Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Brytyjscy ministrowie chcą zmienić przepisy dotyczące ochrony środowiska, by móc budować nowe domy

Brytyjscy ministrowie chcą zmienić przepisy dotyczące ochrony środowiska, by móc budować nowe domy
Zanieczyszczenie rzek i jezior na terenie UK jest poważnym problemem, z którym musi uporać się rząd. (Fot. Getty Images)
Rząd ogłosił, że wprowadzone przez UE ograniczenia dotyczące ochrony wód przed zanieczyszczeniami na terenach przeznaczonych pod zabudowę mieszkaniową zostaną zniesione w celu zwiększenia liczby budowanych mieszkań - poinformowała stacja BBC.
Reklama
Reklama

Jak podkreśla rząd, do 2030 r. mogłoby powstać nawet 100 000 nowych mieszkań, jeśli przepisy dotyczące inwestycji budowlanych w pobliżu wód w rejonach podlegających ochronie zostałyby złagodzone.

Ministrowie twierdzą, że poziom zanieczyszczenia wód generowany przez nowo powstające domy jest "bardzo niewielki" i można go zrekompensować dzięki inwestycjom o wartości 280 mln funtów. Jednak organizacje zajmujące się ochroną środowiska określiły to posunięcie jako "haniebne".

Według Craiga Bennetta, dyrektora naczelnego organizacji Wildlife Trust, zmiana ta doprowadzi do "wzrostu ilości odchodów w naszych rzekach" i wcale "nie rozwiąże pierwotnych przyczyn problemów mieszkaniowych".

Tymczasem deweloperzy z zadowoleniem odnieśli się do tych planów, twierdząc, że przepisy dotyczące neutralności środowiskowej uniemożliwiły budowę tysięcy nowych domów.

Stewart Baseley, prezes wykonawczy Home Builders Federation, stwierdził, że budowa nieruchomości została zablokowana "pomimo powszechnej zgody co do faktu, że mieszkańcy nowych budynków są odpowiedzialni jedynie za niewielki ułamek ścieków trafiających do rzek i strumieni".

Zgodnie z przepisami realizowanymi przez Natural England - podmiot odpowiedzialny za ochronę środowiska - władze aż 62 gmin nie mogą wydawać pozwoleń na inwestycje, jeśli deweloperzy nie udowodnią, że ich projekty są "neutralne dla środowiska" na obszarach chronionych, w tym w Somerset, Norfolk, Teesside, Kent, Wiltshire i Solent.

Rząd ogłosił plany zniesienia tych regulacji poprzez wprowadzenie poprawki lub zmiany do ustawy o zrównoważonym rozwoju i rewitalizacji (Levelling Up and Regeneration Bill), która jest obecnie procedowana w Izbie Lordów. Zniesienie tych ograniczeń oznacza dla deweloperów dodatkowe 18 mld funtów zysku w związku ze wzrostem inwestycji.

Wraz z tym posunięciem rząd ogłasza nowe środki środowiskowe, w tym podwojenie inwestycji do 280 mln funtów na program łagodzenia skutków niedoborów składników odżywczych prowadzony przez Natural England.

Oprócz tego rząd ogłosił zwiększenie nakładów na ochronę środowiska, w tym podwojenie kwoty wydatków na program Nutrient Mitigation Scheme realizowany przez Natural England do 280 mln funtów.

Nowe środki będą przeznaczone przede wszystkim na rzecz rolnictwa i firm wodociągowych z myślą o przywróceniu stanu pierwotnego na chronionych szlakach wodnych.
Rząd poinformował również, że pracuje nad nowymi przepisami, które mają "zmusić przedsiębiorstwa wodociągowe do znacznych inwestycji" w modernizację oczyszczalni ścieków.

Przepisy dotyczące neutralności środowiskowej obowiązują od 2019 r. w związku z orzeczeniem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.

Na obszarach chronionych w całej Anglii deweloperzy muszą zagwarantować, że nie spowodują przedostawania się żadnych składników biogenicznych do pobliskich wód, aby nowe inwestycje budowlane uzyskały status neutralnych pod względem środowiskowym, zanim będzie można rozpocząć budowę.

Badania przeprowadzone przez parlamentarną komisję ds. ochrony środowiska wykazały, że to właśnie zanieczyszczenia rolnicze są "najczęstszym czynnikiem" wpływającym negatywnie na stan jakości wód w rzekach i innych zbiornikach wodnych w Wielkiej Brytanii.

Jednak również inwestycje budowlane mogą stanowić zagrożenie ze względu na ścieki, które powstają wraz z oddaniem do użytku nowych domów, a także ze względu na ścieki pochodzące z placów budowy.

Działacz na rzecz czystych rzek, Feargal Sharkey, określił zniesienie przez rząd przepisów dotyczących zanieczyszczeń jako "kompletną i całkowitą porażkę".

Czytaj więcej:

Bezpieczeństwo wodne wciąż priorytetem w UK. Anglia stoi w obliczu kolejnego zagrożenia suszą

Firmy wodociągowe przepraszają za zrzucanie ścieków do morza i rzek

Regulator rynku: Firmy wodociągowe w UK planują podniesienie opłat

Thames Water: Ludzie z dużymi ogrodami powinni płacić wyższe rachunki za wodę

Londyn: Jedna z gmin wprowadza opłaty parkingowe "oparte na wskaźniku zanieczyszczeń"

Mieszkańcy Londynu mogą otrzymać milionowe odszkodowania od firm wodociągowych

    Komentarze
    • Bloop
      31 sierpnia 2023, 09:39

      A co z wodami angleskimi co zrzucają ścieki prosto rzek i wód oni porostu chcą id nas kasy wyciągnąć w imię ochrony środowiska. A będą zrzucać nie wiadomo o do morza i rzek

    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama