Brytyjczycy zmienili zdanie. Już nie chcą "twardego Brexitu"
W rocznicę referendum dotyczącego wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej większość Brytyjczyków opowiada się za utrzymaniem handlowych relacji ze Wspólnotą, a mniej zależy im na pozbawieniu obywateli UE praw do pracy i życia na Wyspach.
58 proc. Brytyjczyków uważa, że dostęp do wspólnego rynku jest ważniejszy od ograniczenia liczby imigrantów w Zjednoczonym Królestwie; 42 proc. jest odmiennego zdania – podaje serwis uk.businessinsider.com.
Z sondażu wynika również, że rok po referendum w sprawie Brexitu, więcej Brytyjczyków wierzy, iż decyzja o opuszczeniu Unii była błędem. Takiego zdania było 45 proc. pytanych. Z kolei 44 proc. uważa, że Wielka Brytania powinna opuścić struktury Wspólnoty.
Z innego plebiscytu, przeprowadzonego w zeszłym tygodniu przez „Survation”, wynika natomiast, że większość Wyspiarzy wolałaby teraz „miękki Brexit” z dostępem do unijnego rynku. Tak uważa 55 proc. ankietowanych, a 35 proc. nadal preferuje „twardy Brexit”.
Wyniki badań firmy„Survation” pokazały jednocześnie, że 48 proc. Brytyjczyków chce przeprowadzenia kolejnego referendum w sprawie Brexitu, a 43 proc. badanych jest temu przeciwnych.
W referendum 23 czerwca 2016 roku 51,9 proc. głosujących obywateli (przy frekwencji 72 proc.) opowiedziało się za wyjściem z Unii Europejskiej.
Brexit – czyli proces wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej – rozpoczął się 29 marca 2017 roku. Premier Theresa May tego dnia podpisała list, który uruchomił art. 50 Traktatu Lizbońskiego i oficjalnie rozpoczął proces Brexitu. Tego samego dnia list zostanie przekazany szefowi Rady Europejskiej Donaldowi Tuskowi.
Jeśli negocjacje na linii London-Bruksela zakończą się sukcesem, Wielka Brytania opuści Unii Europejską w marcu 2019 r.