Brexit to "dziecięce słowo roku" w Wielkiej Brytanii

Lingwiści z Oxford University Press (OUP) każdego roku analizują tysiące opowiadań, które mali pisarze wysyłają do konkursu organizowanego przez BBC Radio 2 Breakfast Show. 

W tym roku ekspertów od języka zaciekawił pewien trend. Okazało się, że dzieci w swoich historiach wyjątkowo często, bo aż 418 razy, używały słowa "Brexit". Dla porówniania, w 2018 r. o Brexicie wspomniały tylko 89 razy. 

Dzieci wykorzystały opowiadania, by wyczarować umowę z Brexitem lub pomóc "oblężonej pani May". Inne po prostu anulowały wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Ich prace zatytułowane były m.in.: "The Cat who solved Brexit", "Aliens in Brexit" i "A Unicorn called Brexit".

Lingwiści w OUP odnotowali ogólny wzrost słownictwa politycznego. Wystarczy wspomnieć, że ponad dwukrotnie - z 118 do 287 - wzrosły m.in. wzmianki o Theresie May. 

"To, co jest niezwykle skomplikowane i trudne dla niektórych czołowych umysłów politycznych, zainspirowało dzieci w naprawdę interesujący i inteligentny sposób" - zauważa Helen Freeman z Oxford University Press.

"W 2017 i 2018 r. Brexit określano głównie jako nudny temat; czasem napominali o nim rodzice. W tym roku jest zupełnie inaczej - Brexit jest centrum akcji, do którego dzieci wskakują, aby pomóc Theresie May w aktywny i zabawny sposób" - dodaje lingwistka.

Naukowcy odkryli również, że młodzi pisarze byli zafascynowani leniwcami, które pojawiły się w historiach rekordowe 1 100 razy. Jednak to jednorożce pozostają najpopularniejszym stworzeniem, wspomnianym 15 000 razy.

Jeżeli chodzi o sportowców, celebrytów i polityków, w opowiadaniach najczęściej pojawiał się Cristiano Ronaldo, a następnie Donald Trump, Adolf Hitler i Harry Kane.

"Tegoroczne historie pokazują, że dzieci chcą działać i generują pozytywne zmiany w domu, szkole i społeczeństwie" - podsumowała Helen Freeman.