Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Brexit: Główny brytyjski negocjator rozczarowany konkluzjami ze szczytu UE

Brexit: Główny brytyjski negocjator rozczarowany konkluzjami ze szczytu UE
David Frost nie kryje swego rozczarowania rozmowami z UE. (Fot. Getty Images)
Główny brytyjski negocjator w rozmowach z Unią Europejską David Frost oświadczył wczoraj, że jest rozczarowany konkluzjami z unijnego szczytu w kwestii przyszłych relacji. Premier Boris Johnson ma przedstawić swoje stanowisko dzisiaj.
Reklama
Reklama

Na rozpoczętym wczoraj szczycie w Brukseli przywódcy UE wezwali Wielką Brytanię do "podjęcia niezbędnych kroków, aby porozumienie było możliwe". W przyjętych konkluzjach podkreślili też, że postępy w rozmowach z Londynem w sprawie zawarcia umowy handlowej obowiązującej po okresie przejściowym po Brexicie są "wciąż niewystarczające".

"Jestem rozczarowany konkluzjami szczytu w sprawie negocjacji Wielka Brytania-UE. Zaskoczony, że UE nie jest już zaangażowana w intensywne działania na rzecz osiągnięcia przyszłego partnerstwa, jak uzgodniono z (przewodniczącą Komisji Europejskiej) Ursulą von der Leyen 3 października" - napisał Frost na Twitterze.

"Jestem też zaskoczony sugestią, że aby osiągnąć porozumienie, wszystkie przyszłe kroki muszą pochodzić od Wielkiej Brytanii. To niezwykłe podejście do prowadzenia negocjacji. Premier Boris Johnson jutro przedstawi brytyjską reakcję i kroki w świetle swojego oświadczenia z 7 września" - dodał.

7 września Johnson zapowiedział, że porozumienie z UE musi zostać osiągnięte do rozpoczęcia unijnego szczytu, a jeśli do tego czasu się to nie uda, trzeba będzie zaakceptować fakt, że porozumienia nie będzie i Wielka Brytania skoncentruje się na przygotowaniach do wyjścia z okresu przejściowego bez umowy.

W rozmowach pozostają trzy główne kwestie sporne - rybołówstwo, dostosowanie się przez Wielką Brytanię do przyszłych unijnych regulacji w takich kwestiach jak prawa pracownicze, ochrona środowiska, prawa konsumenckie, a zwłaszcza pomoc publiczna oraz to, kto ma rozstrzygać ewentualne spory w przyszłych relacjach.

Brak porozumienia przed 31 grudnia 2020 r., kiedy skończy się okres przejściowy po Brexicie, oznacza, że od nowego roku handel między Wielką Brytanią a UE będzie odbywał się na ogólnych zasadach Światowej Organizacji Handlu, czyli będą mogły być stosowane cła, kwoty ilościowe i inne bariery.

Czytaj więcej:

Frost: "Unia traktuje nas jak niegodnego partnera"

Barnier: Umowa handlowa z UK jest "mało prawdopodobna"

Wyciekł "najczarniejszy scenariusz" Brexitu połączonego z drugą falą Covid-19

Negocjacje ws. Brexitu: "Jest postęp, ale rozbieżności pozostały"

Johnson: Zbadamy każdą możliwość zawarcia umowy z UE

"The Times": Negocjator mówi Johnsonowi, by nie zrywał rozmów z UE

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama