Menu

Brazylijskie media: Nowy selekcjoner Ancelotti to "człowiek sukcesu", zdolny poprawić grę kadry

Brazylijskie media: Nowy selekcjoner Ancelotti to "człowiek sukcesu", zdolny poprawić grę kadry
65-letni Ancelotti pożegna się z Realem Madryt, żeby od 26 maja być trenerem reprezentacji Brazylii... (Fot. Getty Images)
Carlo Ancelotti, ogłoszony w poniedziałek nowym selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji Brazylii, to 'obywatel świata' i 'człowiek sukcesu', który jest w stanie odwrócić złą passę 'Canarinhos' - twierdzą brazylijskie media w pierwszych komentarzach.

Przypominają, że w ostatnim roku u Brazylijczyków widoczna była obniżka formy.

Dziennikarze stacji telewizyjnej Globo wskazali, że Ancelotti, który zawarł umowę do 2026 roku, ma bogatą wiedzę o reprezentacji Brazylii, gdyż w ostatnich latach miał pod swoją opieką w trenowanych klubach licznych zawodników kadry tego kraju.

Przypomina, że włoski trener prowadził w ostatnich latach czołowe piłkarskie kluby świata, takie jak Real Madryt, Bayern Monachium, Paris Saint-Germain, Chelsea Londyn czy AC Milan.

Z kolei dziennik "Folha de S. Paulo" spekuluje nad zarobkami nowego selekcjonera, donosząc, że mogą one być zbliżone do pensji prezesa brazylijskiego banku Itau, czyli niezwykle wysokie jak na trenera.

Gazeta ustaliła, że brazylijska federacja piłkarska, aby przekonać Ancelottiego, zaproponowała mu warunki uwzględniające miesięczną pensję stanowiącą równowartość ponad 700 tys. euro.

Z kolei brazylijska stacja radiowa Band odnotowuje tymczasem, że od kilku miesięcy faworytami kibiców na nowego selekcjonera byli Portugalczycy, m.in. były szkoleniowiec Flamengo Rio de Janeiro Jorge Jesus oraz aktualny trener klubu Palmeiras Abel Ferreira.

Rozgłośnia z ulgą donosi, że wraz z zakontraktowaniem 65-letniego Włocha zakończył się "serial" spekulacji, oczekiwań i typowania nowego szkoleniowca „Canarinhos".

Tymczasem wydawany w stolicy kraju Brasilii dziennik "Correio Braziliense", donosi, że Ancelotti już od kilku lat był rozważany przez władze piłkarskiej federacji tego kraju. Szczególnie o jego zakontraktowanie miał zabiegać jej prezes Ednaldo Rodrigues.

Stołeczna gazeta twierdzi, że szef brazylijskiego związku miał „obsesję" na punkcie włoskiego szkoleniowca, który ostatnio prowadził Real Madryt.

"Ednaldo Rodrigues wreszcie może zrealizować swe marzenia sprowadzając Ancelottiego" - napisała gazeta, według której Włoch mógł zostać selekcjonerem "Canarinhos" już w 2022 r., kiedy federacja rozwiązała umowę z trenerem Tite.

"Po ponad dwóch latach narzeczeństwa wreszcie doszło do małżeństwa" - podsumowała stołeczna gazeta zawarcie umowy z trenerem Ancelottim.

Czytaj więcej:

"The Athletic": Ancelotti odejdzie z Realu i zostanie selekcjonerem Brazylii

    Kurs NBP z dnia 13.05.2025
    GBP 5.0556 złEUR 4.2525 złUSD 3.8266 złCHF 4.5564 zł

    Sport