Boruc nie zagrał przeciw byłemu klubowi, porażka Bournemouth
Polak, do tej pory podstawowy bramkarz beniaminka, ostatnio uskarżał się na ból uda, a w dodatku słabo spisał się przed tygodniem w zakończonej porażką 1:5 potyczce z Tottenhamem.
Trener Eddie Howe sygnalizował, że stanie przed trudnym wyborem, a kontuzja Boruca, który nie ćwiczył z drużyną w ostatnich dniach, dodatkowo utrudni mu podjęcie decyzji. Jak się okazało, byłego zawodnika "Świętych", w barwach których w Premier League rozegrał 49 meczów, w niedzielę w ogóle nie było w kadrze meczowej.
Jego zastępca po raz pierwszy wyciągnął piłkę z siatki w 31. minucie, kiedy składną akcję gospodarzy wykończył strzałem z bliska reprezentant Irlandii Północnej Steven Davis. Pięć minut później pokonał go Włoch Graziano Pelle i - jak się okazało - ustalił wynik.
Drużyna Southampton kończyła mecz w "10", gdyż w 78. minucie czerwoną kartkę ujrzał Victor Wanyama. Nie przeszkodziło jej to w odniesieniu czwartego zwycięstwa w sezonie i awansie na siódmą lokatę w tabeli. Po 17 pkt mają też Liverpool i Tottenham, który w poniedziałek zmierzy się z zamykającą tabelę Aston Villa. Bournemouth z ośmioma punktami wciąż jest 17.