Boris Johnson przyjęty w szeregi Kozaków z Czernihowa
Certyfikat potwierdzający członkostwo Johnsona w stowarzyszeniu zostanie wysłany do Londynu. Kijowscy artyści Daria Dobriakowa i Jurij Kutyłow namalowali też obraz premiera, stylizowany na słynny wizerunek Kozaka Mamaja (bohatera ukraińskich podań ludowych, przedstawianego z tradycyjnym ukraińskim instrumentem bandurą - przyp.red.) - możemy przeczytać w artykule opublikowanym na łamach portalu Suspilne.
W ten nietypowy sposób Johnsona uhonorowało stowarzyszenie Kozaków funkcjonujące przy prawosławnym soborze św. Katarzyny w Czernihowie.
"To dla nas zaszczyt. Chcieliśmy wyrazić naszą wdzięczność dla tej wybitnej postaci za wsparcie Ukrainy" - przekazał zastępca dyrektora obwodowego muzeum historycznego w Czernihowie Andrij Lisowy.
Jak dodał, nazwisko "Borys Czupryna" nawiązuje do wyglądu brytyjskiego polityka. "Dlaczego Czupryna? Widzimy nieuporządkowane włosy na głosie Johnsona, wskazujące na jego charakter i wolę. Na pierwszy rzut oka widać, że to wybitny człowiek" - wyjaśnił.
Johnson nie jest pierwszym obcokrajowcem przyjętym w szeregi ukraińskich Kozaków. Wcześniej podobny tytuł otrzymał John Paul Jones - XVIII-wieczny bohater wojny o niepodległość USA i jeden z założycieli amerykańskiej marynarki wojennej. Dowódca, który swego czasu odwiedził Ukrainę, otrzymał imię Pawło Jones.
Czytaj więcej:
Wielka Brytania stała się jastrzębiem wobec Rosji, ale zajęło jej to prawie 10 lat
Sześciolatek z Mariupola do Johnsona: "Chciałbym, aby ludzie już nie umierali"