Boris Johnson: Sytuacja wokół Ukrainy jest coraz bardziej niepokojąca
Szef brytyjskiego gabinetu przekazał również, że w tym tygodniu został poinformowany przez zajmujących się bezpieczeństwem urzędników na temat aktualnej sytuacji na ukraińskich granicach.
Minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Liz Truss przekazała wczoraj w mediach, że w tym tygodniu zostanie ogłoszone prawo poszerzające zakres sankcji, które będą mogły być nakładane na rosyjskie firmy i przedsiębiorców.
Truss dodała również, że Wielka Brytania nieustannie wspiera Ukrainę, przez dostarczanie informacji wywiadowczych oraz broni i szkolenie z zakresu jej obsługi. Za "bardzo mało prawdopodobne" uznała jednak wysłanie brytyjskich jednostek bojowych na Ukrainę, w wypadku rosyjskiej inwazji.
"Jeśli rosyjscy urzędnicy są szczerzy, gdy mówią, że nie chcą wojny, muszą wycofać wojska, które zgromadzili w pobliżu granic Ukrainy oraz na okupowanych częściach kraju" - napisał z kolei na Twitterze ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba, apelując do Rosji o deeskalację napięcia.
Czytaj więcej:
"WSJ": Inwazja na Ukrainę może spowodować globalny wzrost cen żywności i niepokoje społeczne
UK grozi Rosji nowymi sankcjami. "Oligarchowie Putina nie będą mieli gdzie się ukryć"