Boris Johnson nie popiera uznania mizoginii za przestępstwo z nienawiści
Przestępczość wobec kobiet stała się ostatnio głównym tematem dyskusji po zamordowaniu Sary Everard przez oficera policji. Wayne Couzens otrzymał w zeszłym tygodniu karę dożywotniego więzienia po przyznaniu się do porwania, gwałtu i morderstwa 33-letniej Sary Everard, podczas pełnienia służby jako oficer Met Police. W trakcie rozprawy sądowej wyszło na jaw, że użył on swojej legitymacji służbowej, aby upozorować aresztowanie kobiety.
Sprawa ta wywołała debatę na temat bezpieczeństwa kobiet, a także zaufania do policji i systemu sądownictwa karnego. Dochodzenie ma dotyczyć wcześniejszego zachowania i postępowania Couzensa. Obejmie również analizę zachowań w miejscu pracy, standardów zawodowych i obowiązujących praktyk postępowania w całej policji.
"Opinia publiczna ma prawo wiedzieć, jakie uchybienia umożliwiły mu ciągłe zatrudnienie jako oficera policji, a dochodzenie umożliwi niezależny nadzór potrzebny do zapewnienia, że coś takiego nigdy więcej się nie powtórzy" – oświadczyła minister spraw wewnętrznych Priti Patel na konferencji Partii Konserwatywnej.
Przemawiając również na konferencji, nowy minister sprawiedliwości Dominic Raab zapewnił, że zwiększenie bezpieczeństwa obywateli i zapewnienie kobietom poczucia bezpieczeństwa podczas powrotów do domu w nocy jest dla niego "najważniejszym priorytetem".
Aktywistki uważają, że mizoginia — uprzedzenie wobec kobiet — jest jedną z "głównych przyczyn" przemocy wobec kobiet i wzywają do uznania jej za przestępstwo z nienawiści w Anglii i Walii. Dałoby to sędziom możliwość zwiększenia kary, jeśli przestępstwo mieści się w kategorii przestępstwa z nienawiści.
Obecnie prawo uznaje jedynie przestępstwa z nienawiści na tle rasowym, religijnym, orientacji seksualnej, niepełnosprawności i identyfikacji transpłciowej. Zespół roboczy zajmujący się ustaleniem, czy mizoginia powinna być odrębnym przestępstwem w Szkocji, przedstawi swój raport w lutym przyszłego roku.
Boris Johnson zapytany dwukrotnie podczas wywiadu z BBC Breakfast, czy uważa, że mizoginia powinna zostać uznana za przestępstwo z nienawiści, odparł: "Myślę, że to, co powinniśmy robić, to ścigać ludzi za przestępstwa, które już mamy w katalogu ustaw. Szczerze mówiąc, jeśli po prostu rozszerzymy zakres działań policji, to tylko zwiększy istniejący problem".
Premier zaznaczył, że "musi nastąpić radykalna zmiana" w policji, jeśli chodzi o zwalczanie przestępstw takich jak gwałt. "Istnieje ogrom przepisów, które nie są odpowiednio egzekwowane, i na tym musimy się skupić" – dodał.
Jednocześnie stwierdził, że zatrudnianie większej liczby kobiet jako policjantki przyczyniłoby się do zmian kulturowych w policji.
Czytaj więcej:
Londyn: Kolejna kobieta zamordowana w parku. "Męska przemoc nas zabija"
Londyn: Morderstwo 28-letniej nauczycielki. Aresztowano podejrzanego
Londyn: Policjant przed zabójstwem 33-latki najpierw ją fikcyjnie aresztował
Były policjant, który porwał i zamordował 33-latkę, skazany na dożywocie
Johnson wzywa, by ufać policji - mimo przypadku policjanta skazanego za zabójstwo
Londyn: Kolejny policjant Met Police podejrzany o gwałt