Belgia: Bruksela zakazuje prostytucji w celu powstrzymania epidemii
Dekret wszedł w życie wczoraj ze skutkiem natychmiastowym i na czas nieokreślony.
Policja w Brukseli zaczęła już informować prostytutki o nowym rozporządzeniu i czuwa nad przestrzeganiem zakazu. Decyzja jest motywowana chęcią ograniczenia rozprzestrzeniania się Covid-19, które staje się coraz szybkie w Brukseli.
W podobnym duchu brukselskie centrum kryzysowe, skupiające burmistrzów 19 dzielnic miasta, zdecydowało w sobotę, że kawiarnie i bary w stolicy będą zamykane o godz. 23 przez kolejne trzy tygodnie.
Bruksela ma najwyższy wskaźnik infekcji w Belgii. Około 10 proc. przeprowadzonych tam testów jest obecnie pozytywnych; to ponad dwukrotnie więcej niż średnia krajowa, która między 17 a 23 września wyniosła 4,7 proc.
W Belgii od 18 do 24 września średnio do szpitali dziennie przyjmowano 64 osób z Covid-19, co stanowi wzrost o 41 proc. w porównaniu z tygodniem poprzednim. Najwięcej hospitalizacji dotyczy Brukseli.
Czytaj więcej:
Manneken Pis w przebraniu stoczniowca. Belgia upamiętnia Porozumienia Sierpniowe
Godzina policyjna w Wielkiej Brytanii? "W Belgii to się sprawdza"
UE: Praworządność w Polsce i na Węgrzech wciąż pod znakiem zapytania
Belgia rozluźnia restrykcje mimo rosnącej liczby zakażeń