Atak na Polaków w Irlandii Północnej. Cegła trafiła w dziecięce łóżeczko
3
Do incydentu doszło 3 dni temu w niewielkim Antrim w Irlandii Półnconej. W okno domu, który zamieszkiwała polska rodzina, ktoś rzucił cegłą. Niefortunnie wpadła ona prosto do dziecięcego łóżeczka, co mogło zakończyć się tragedią.
Reklama
Reklama
W sumie wybito w ten sposób łącznie dwa okna. Całe zajście miało miejsce w nocy ok: 2:20.
"Roczne dziecko w tym czasie nie znajdowało się w kojcu, ponieważ było chore i rodzice podjęli decyzję, że będze ono spać z nimi" - poinformował sierżant John Hamilton.
"Ta bezmyślność mogła zakończyć się tragedia" - dodał.
Policja w Irlandii Północnej zakwalifikowała atak jako motywowany rasizmem (hate crime).
"Zaatakowani są zdenerwowani i zaniepokojeni. To był bezmyślny atak, który mógł mieć bardzo poważne konsekwencje. Tego rodzaju zdarzenia muszą być potępiane i wzywam każdego, kto posiada jakieś informacje, aby nam pomógł" - zaapelowała Emma Bond z lokalnej policji.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama