Anita Włodarczyk walczy o tytuł najlepszej lekkoatletki Europy

Wyniki zostaną ogłoszone w trakcie uroczystej gali, która odbędzie się 17 października w Lozannie. 

Włodarczyk (Skra Warszawa) w tym sezonie wygrała wszystko co mogła, a dodatkowo we Władysławowie w trakcie Festiwalu Rzutów im. Kamili Skolimowskiej poprawiła wynikiem 81,08 rekord świata.

Schippers to rewelacja sprintu. Holenderka, która jeszcze wiosną nie wiedziała, czy nie zostanie przy siedmioboju, który uprawiała wiele lat, w mistrzostwach globu w Pekinie zdobyła srebro na 100 m (10,81) i złoto na 200 (21,63). To najlepszy wynik na świecie od 17 lat.

Z kolei Ennis-Hill wróciła do rywalizacji po macierzyńskiej przerwie i od razu okazała się najlepszą siedmioboistką świata.

Wśród mężczyzn w nominowanej trójce znaleźli się Brytyjczycy Mo Farah i Greg Rutherford oraz Rosjanin Siergiej Szubienkow.

Farah po raz czwarty z rzędu wygrał na mistrzowskiej imprezie biegi na 5000 i 10 000 m. Rutherford okazał się w Pekinie najlepszy w skoku w dal, a Szubienkow był najszybszy na 110 m ppł.

W kategorii "wschodzących gwiazd" lekkoatletyki nominowany został polski kulomiot Konrad Bukowiecki (Gwardia Szczytno). 18-letni mistrz Europy juniorów kulą o wadze 7,26 kg pchnął 20,78. W jego wieku żaden inny zawodnik w historii nie uzyskał takiego wyniku seniorskim sprzętem.

Trenujący ze swoim ojcem Ireneuszem zawodnik rywalizuje z 20-letnim brytyjskim sprinterem Zharnelem Hughesem i niemieckim wieloboistą Niklasem Kaulem.

Wśród kobiet w finałowej trójce pozostały 19-letnia Bryttyjka Dina Asher-Smith, która w biegu na 200 m była siódma w mistrzostwach świata w Pekinie (22,07); 21-letnia francuska młociarka Alexandra Tavernier, brązowa medalistka MŚ oraz szwajcarska płotkarka Noemi Zbaeren.