Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Amerykańskie media o Harrym i Meghan: Dwójka oszustów, leni, bezmózgów

Amerykańskie media o Harrym i Meghan: Dwójka oszustów, leni, bezmózgów
Meghan i Harry zaczęli irytować amerykańską prasę? (Fot. Getty Images)
Wnuk królowej Elżbiety II i jego małżonka znów znaleźli się w centrum zainteresowania. Wszystko przez to, że publicznie skrytykowali platformę Spotify za zamieszczanie dezinformacji na temat pandemii. To z kolei wywołało falę krytyki wśród konserwatywnych amerykańskich dziennikarzy – Tuckera Carlsona i Grega Gutfelda. Określili oni książęcą parę mianem 'oszustów' i 'leni'.
Reklama
Reklama

Książę Harry i Meghan Markle wzbudzają niesłabnące zainteresowanie mediów - nie tylko brytyjskich. Choć chcąc wieść spokojne życie, opuścili brytyjski dwór i zaczęli nowe życie w Stanach Zjednoczonych, wciąż znajdują się pod obstrzałem tabloidów.

Krytyczna wobec Meghan i Harry'ego jest zwłaszcza konserwatywna część amerykańskich mediów. Widać to zwłaszcza teraz, gdy Sussexowie publicznie potępili Spotify za udostępnianie treści podważających zasadność szczepień czy kwestionujących pandemię. Chodzi głównie o kontrowersyjny podcast Joe Rogana. W sieci natychmiast pojawiły się plotki mówiące o tym, że arystokraci chcą zerwać opiewający na kwotę 25 mln dolarów kontrakt z platformą, w ramach którego zobowiązali się nagrywać podcasty. Co znamienne, jak na razie zdołali oni wyprodukować zaledwie jeden świąteczny odcinek.

Książęca para rozwiała wątpliwości na temat dalszej współpracy ze Spotify w opublikowanym pod koniec stycznia oświadczeniu. "Od początku istnienia naszej fundacji Archewell pracowaliśmy nad znalezieniem rozwiązania problemu, jakim jest globalny kryzys dezinformacyjny. Każdego dnia miliony ludzi cierpią z powodu poważnych szkód wywołanych nieprawdziwymi informacjami. W kwietniu zeszłego roku nasi współpracownicy zaczęli mówić o obawach związanych z realnym zagrożeniem, jakie stwarzają niektóre treści na temat COVID-19 pojawiające się w serwisie Spotify. Jesteśmy zobowiązani do kontynuowania współpracy, ale oczekujemy, że Spotify się tym zajmie" – przekazali w oświadczeniu.

Stanowisko książęcej pary zostało ostro skrytykowane w amerykańskiej telewizji. Harry i Meghan znaleźli się na celowniku m.in. konserwatywnego dziennikarza i komentatora politycznego Tuckera Carlsona, który na antenie Fox News potępił ich zachowanie.

"Ta niezwykle irytująca, fałszywa księżna z Los Angeles i jej bezmózgi mąż grozili, że odejdą ze Spotify, o ile serwis nie nałoży kagańca Joe Roganowi. Ale prawda jest taka, że nigdzie się nie wybierają. Ta dwójka oszustów bierze miliony dolarów za nic. Do tej pory nagrali 30 minut materiału, co oznacza, że dostają niespełna milion dolarów za minutę pracy. Dobry wynik. Zbyt dobry, by z tego zrezygnować" – ironizował Carlson.

W podobnym tonie o Sussexach wypowiedział się niedawno komik Greg Gutfeld. W swoim programie "The Five", emitowanym na kanale Fox News Channel, nazwał on Harry’ego i Meghan "bandą leni". Wtórowała mu zaproszona do programu emerytowana sędzia Jeanine Pirro. "Są żałośni i kompletnie nieistotni. Tu, w Ameryce, nikogo nie obchodzi to, co myślą" – skwitowała.

Spór książęcej pary z serwisem Spotify skomentował również ekspert od brytyjskiej rodziny królewskiej Richard Eden. Na antenie "Palace Confidential" stwierdził on, że arystokraci wybrali pieniądze kosztem etyki. "Latami mówili o kryzysie dezinformacji. Ich decyzja o kontynuowaniu współpracy ze Spotify pokazała, że pieniądze są dla nich ważniejsze niż przestrzeganie własnych zasad" – ocenił Eden. 

Czytaj więcej:

Wydawca "Mail on Sunday" zapłaci Meghan Markle funta odszkodowania

Księżniczka Anna najpracowitszym członkiem brytyjskiej rodziny królewskiej w 2021 roku

Książę Harry i Meghan Markle ufundowali posiłki na imprezie na cześć Martina Luthera Kinga

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama