Alitalia odwołała 350 lotów z powodu strajku
To kolejny strajk załóg przewoźnika, pogrążonego od lat w głębokim kryzysie, którego nie udało się rozwiązać podczas kilku podjętych w tym celu prób. W dniu ogólnokrajowego protestu strajkować będą piloci i personel pokładowy Alitalii, pracownicy obsługi naziemnej. Zagwarantowano połączenia lotnicze w porach największego ruchu, czyli w godzinach 7:00-10:00 i od 18:00 do 21:00.
Protestujący domagają się uzdrowienia sytuacji firmy, przynoszącej straty oraz ochrony socjalnej dla pracowników, a także wprowadzenia planu gwarantującego inwestycje i rozwój.
Związkowcy z branży lotniczej lewicowej centrali Cgil oświadczyli, że wykluczają wszelkie plany "rozczłonkowania" firmy i żądają rozwiązania kryzysu "bez wyrzeczeń, jeśli chodzi o zatrudnienie".
Dyrekcja linii wprowadziła w związku ze strajkiem nadzwyczajny plan działań, by uniknąć poważnych utrudnień czy wręcz paraliżu. Jak poinformowano, przewiduje się, że połowa pasażerów z biletem na samolot tych linii zdoła dziś wyruszyć w podróż.
Czytaj więcej:
Lufthansa i związkowcy: Kolejne strajki są "na razie" wykluczone
Związkowcy nie odpuszczają. Francja będzie sparaliżowana w święta