4-letni George bawi się pistoletem. Brytyjczycy oburzeni
Rozbrykane dzieci i uśmiechnięta mama - fotografie, na których szczęśliwa rodzina królewska ogląda rywalizację w polo, na pierwszy rzut oka nie powinny budzić kontrowersji.
Uwagę internautów przykuła jednak zabawka, którą bawi się mały książę; na kilku fotografiach George celuje z zabawkowego pistoletu.
W mediach społecznościowych od razu rozgorzała dyskusja, czy księżna powinna pozwolić chłopcu bawić się miniaturową repliką broni palnej.
"Smutno patrzeć na to, jak książę bawi się pistoletem w czasie, gdy kraj zmaga się z plagą przestępczości" - napisała na Twitterze Adrina Price.
"Myślałam, że to wrażliwe dziecko. Lepiej, żeby bawił się samochodzikami albo grał w piłkę. Niestety, rodzina królewska nigdy się nie zmieni" - dodała.
Okazuje się, że George marzy, by w przyszłości zostać policjantem.
Podczas uroczystości w Pałacu Kensington, jeden z oficerów policji zażartował w rozmowie z Williamem, czy jego dzieci chciałyby do nich dołączyć. "George ma obsesję na punkcie policji. Przynajmniej na ten moment" - odpowiedział William.
W zeszłym roku w liście do Mikołaja 4-latek poprosił o samochód policyjny.