40 szkół w UK zabroniło uczennicom noszenia spódniczek
Władze kilkudziesięciu brytyjskich szkół "poszły na wojnę" ze spódniczkami. Przełożeni nie chcą, aby dziewczynki strojem wyróżniały się na tle swoich rówieśników. Uczennice muszą więc zakładać takie same uniformy jak chłopcy.
Decyzja była podyktowana rosnącą liczbą osób transpłciowych w brytyjskich szkołach. Pojawiały się również głosy, że spódniczki były po prostu "nieprzyzwoite”. Dyrekcja szkoły podstawowej Woodhey w Bury na przykład stwierdziła, że spódniczki są uważane za "niegodne i poniżające” dla dziewczynek, zwłaszcza, gdy siedzą one na podłodze.
Z kolei szkoła w Bradford wprowadziła zakaz noszenia spódniczek ze względu na muzułmanów, dla których widok kobiety w spódnicy nie jest wystarczająco skromny.
Placówka Copleston High School w Ipswich spódnice umieściła na liście niedopuszczalnych ubrań razem z "obcisłymi dżinsami i kolczykami widocznymi na twarzy - na policzkach czy w nosie" - donosi dziennik "The Independent". Wszyscy uczniowie w tej szkole muszą nosić "gładkie szare spodnie". Osiem szkół średnich w Ipswich teraz zakazuje spódnic, co oznacza, że większość dziewcząt uczęszcza do szkół, gdzie można ubierać tylko spodnie.
Krytycy takiej decyzji twierdzą, że zamiast zmuszać wszystkich uczniów do noszenia spodni, uczniowie powinni mieć wybór i możliwość noszenia spódnic lub spodni, niezależnie od płci.