"Bild": Schumacher walczy z zapaleniem płuc

Legendarny kierowca 29 grudnia 2013 roku uległ wypadkowi i doznał uszkodzenia głowy podczas zjeżdżania na nartach we francuskich Alpach. Jeszcze w styczniu były szef lekarzy F1 Gary Harstein mówił, że po długim okresie śpiączki Niemiec ma niewielkie szanse na pełne wyzdrowienie.
- Prawdopodobieństwo, że wróci do nas taki, jakim go znamy, jest coraz mniejsze - stwierdził.

Zaraz po wypadku Schumacher był przytomny, jednak nie potrafił odpowiadać na pytania. Pierwsze komunikaty ze szpitala głosiły, że "Schumi" może nie przeżyć. Na szczęście zagrożenie minęło, jednak większość ekspertów twierdzi, że kierowca może pozostać "w stanie wegetatywnym" do końca życia.

Profesor Heinz Peter Moecke na łamach "Bilda" wyznał, że powikłania po zapaleniu płuc mogą prowadzić nawet do śmierci. Menadżerka sportowca, Sabine Kehm, odmówiła komentarza w tej sprawie.