'Luis Suarez to taki brudny, uliczny szczur'
Menedżer Oldham, Lee Johnson porównał największą gwiazdę Liverpoolu, Luisa Suareza do 'brudnego, ulicznego szczura'. Obie drużyny zmierzyły się w niedzielę w spotkaniu FA Cup.
Reklama
Reklama
Johnson miał już okazję widzieć w akcji na żywo Urugwajczyka, kiedy w towarzyskim meczu Bristol City zmierzył się w 2009 roku z Ajaksem Amsterdam.
"On jest niczym brudny, uliczny szczur w najlepszym tego słowa znaczeniu" - wypalił nieco zaskakująco menedżer Oldham w rozmowie z dziennikarzami. "Suarez jest bardzo ostrym i zarazem przerażającym graczem. To urodzony zwycięzca. Gracz, który dzisiaj chce być lepszy, niż dnia wczorajszego" - opisał urugwajskiego snajpera Johnson.
"Grałem przeciwko niemu jeszcze w Bristol City i niestety, udało mu się trafić wtedy do siatki. Pamiętam jak zastanawialiśmy się, kto to taki. Wtedy Suarez nie był jeszcze dobrze znany" - sięgnął pamięcią do 2009 roku Johnson.
Mecz Liverpool - Oldham Athletic zakończył się wynikiem 2:0.
"On jest niczym brudny, uliczny szczur w najlepszym tego słowa znaczeniu" - wypalił nieco zaskakująco menedżer Oldham w rozmowie z dziennikarzami. "Suarez jest bardzo ostrym i zarazem przerażającym graczem. To urodzony zwycięzca. Gracz, który dzisiaj chce być lepszy, niż dnia wczorajszego" - opisał urugwajskiego snajpera Johnson.
"Grałem przeciwko niemu jeszcze w Bristol City i niestety, udało mu się trafić wtedy do siatki. Pamiętam jak zastanawialiśmy się, kto to taki. Wtedy Suarez nie był jeszcze dobrze znany" - sięgnął pamięcią do 2009 roku Johnson.
Mecz Liverpool - Oldham Athletic zakończył się wynikiem 2:0.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama