"Najfajniejsza dzielnica UK" jest obecnie wysypiskiem śmieci nękanym przez przestępczość
Digbeth to dzielnica Birmingham, która została niegdyś uznana przez "The Sunday Times" za jedno z najlepszych miejsc do życia w Wielkiej Brytanii. Do tej pory słynęła ze sztuki współczesnej, licznych wydarzeń kulturalnych i warsztatów kreatywnych.
Jak donosi portal mirror.co.uk, w okolicy kręcony jest program komediowy "Joe Lycetta", emitowany na kanale Channel 4, a twórca serialu "Peaky Blinders" Steven Knight, wkrótce otworzy tu swoje studio.
Nowa flagowa siedziba BBC o wartości 69,3 miliona funtów, zwana The Tea Factory, również zostanie zbudowana w Digbeth. Jednak mieszkańcy twierdzą, że modne przedmieście podupadło z powodu kryzysu związanego z kosztami życia, a okolica nie jest już tak atrakcyjna, jak mogłaby się wydawać.
Why is 'Getty Images' taking photos of fly tipping in Digbeth?https://t.co/L4jCvbjfZu
— Elliott Brown (@ellrbrown) January 13, 2024
Szokujące zdjęcia zrobione w tym tygodniu pokazują ulice pokryte porzuconymi śmieciami i graffiti. Ponadto mieszkańcy twierdzą, że okolica stała się siedliskiem przestępczości i nielegalnego podrzucania różnego rodzaju odpadów.
"Zanim się tu przeprowadziłem, słyszałem wiele niesamowitych rzeczy o Digbeth. Ale bywa naprawdę różnie. Czasami wychodzenie nocą nie jest bezpieczne, szczególnie w weekendy. Z pewnością liczba przestępstw jest tu większa niż gdzie indziej. Zdarzały się tu ataki z nożem i morderstwa, a ludzie wykorzystują ulice jako wysypisko śmieci" - twierdzi anonimowy student, mieszkający w pobliżu Custard Factory, w rozmowie z dziennikarzem mirror.co.uk.
"Czułem się jak na placu budowy, gdy przedłużono linię tramwajową z centrum miasta i nadal nie została ona ukończona. Myślę, że zniechęciło to ludzi do przyjazdu do Digbeth, ponieważ stało się ono dość niedostępne. Efekt domina jest taki, że miejsce staje się nieco zaniedbane" - dodaje Harvey Saunders, pracownik biurowy w Birmingham.
Mieszkasz w Birmingham? Znasz tę dzielnicę? Napisz w komentarzu, co Ty o tym sądzisz!
Czytaj więcej:
Pracownicy Amazona w nowym oddziale w Birmingham planują strajk w tym miesiącu
Budowa szybkiej kolei HS2 do Birmingham może kosztować ponad 65 mld GBP
Nie mieszkam w Birmingham
ale opis pasuje do Londynu
Londyn i Birmingham ten sam śmietnik tylko w Londynie liczą za wszystko poczwórnie .