"Masowe powroty" do biur londyńczyków już jesienią. Króluje model hybrydowy

Pracodawcy przygotowują się na "wielki powrót" do biur w tym samym czasie, gdy skończą się szkolne wakacje. Liczba pracowników dojeżdżających do West Endu, City i Docklands ma wówczas wzrosnąć do poziomów niespotykanych od początku pandemii w marcu zeszłego roku.

Nie jest jeszcze jednak do końca jasne, jaka część ogromnej siły roboczej w centrum Londynu porzuci pracę z domu - zwłaszcza że wielu młodszych pracowników nadal nie jest w pełni zaszczepionych.

Ankieta przeprowadzona przez firmę rekrutacyjną Michael Page wykazała, że 25 procent londyńczyków spodziewa się przebywać w biurze pięć dni w tygodniu, a 29 procent trzy dni lub dłużej. Jedna czwarta stwierdziła, że będzie pracować z domu co najmniej trzy dni w tygodniu, a siedem procent stwierdziło, że przez cały tydzień będzie pracować zdalnie.

Pytani w jakie trzy dni najchętniej przyjdą do biura, najczęściej wybierali środę 47 proc., następnie wtorek (43 proc.), czwartek (28 proc.), poniedziałek (22 proc.) i piątek (18 proc.).

Szefowie firm są coraz bardziej pewni, że liczba pracowników, którzy pojawią się we wrześniu w miejscu pracy, znacznie wzrośnie, ale akceptują także fakt, że model pracy hybrydowej pozostanie.

Z ostatnich danych wynika, że elastyczne podejście pracodawców do pracy zdalnej ma coraz większe znaczenie dla osób poszukujących pracy.