Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

"Guardian": Ośmiu Rosjan uciekło przed mobilizacją na jachcie do Korei Południowej

"Guardian": Ośmiu Rosjan uciekło przed mobilizacją na jachcie do Korei Południowej
Rosjanie udali się do Korei Południowej na jachcie - rejs zajął im aż 5 dni. (Fot. Getty Images)
Pod koniec września ośmiu Rosjan uciekło przed ogłoszoną mobilizacją, udając się w podróż jachtem z Władywostoku do Korei Południowej. Rejs trwał pięć dni, ponieważ mężczyźni omijali wody terytorialne Korei Północnej - powiadomił brytyjski dziennik 'Guardian' za rosyjskojęzyczną sekcją BBC.

Początkowo celem Rosjan nie była ucieczka, ale turystyczna podróż do Korei Południowej lub Tajlandii w miesiącach zimowych, gdy na wschodzie Rosji panują niskie temperatury. Plany zmieniły się po ogłoszeniu przez Kreml mobilizacji na wojnę z Ukrainą.

Wyprawa jachtem okazała się najlepszym rozwiązaniem, ponieważ zakup biletów na prom do Korei Południowej, kursujący z Władywostoku, wymaga wcześniejszego uzyskania elektronicznego zezwolenia na wjazd do azjatyckiego państwa - można przeczytać na łamach "Guardiana" i BBC.

To kolejny przypadek Rosjan z Władywostoku, którzy uciekają przed powszechną mobilizacją wojskową w kraju. (Fot. Getty Images)

Powiadomiono również, że Rosjanie uciekający przed wysłaniem na front mieli pod koniec września możliwość podróży jachtem do Turcji. Koszty rejsów przez Morze Czarne, oferowanych przez prywatnych przewoźników, oscylowały wówczas wokół kwoty 90 tys. rubli, czyli ponad 7 tys. zł. Obecnie te usługi nie są już dostępne, a ich wznowienie jest zapowiadane po "ustabilizowaniu się sytuacji".

Prezydent Władimir Putin wydał 21 września dekret o częściowej mobilizacji na wojnę z Ukrainą oraz zagroził "użyciem wszelkich środków", by bronić Rosji przed rzekomym zagrożeniem ze strony Zachodu. Według oficjalnych przekazów Kremla, pod broń ma zostać powołanych około 300 tys. rezerwistów, lecz w ocenie niezależnego portalu Meduza mobilizacja może objąć nawet 1,2 mln mężczyzn, głównie spoza dużych miast.

Po zarządzeniu branki setki tysięcy Rosjan próbują opuścić kraj i uniknąć wysłania na front. Osoby uciekające przed służbą w armii starają się przedostać m.in. do Finlandii, Kazachstanu, Mongolii i Gruzji. Pod koniec września niezależne media powiadomiły, że na granicach z Finlandią, Gruzją i Kazachstanem powstają punkty mobilizacyjne, w których mężczyźni otrzymują wezwania do wojska.

Czytaj więcej:

Frontex: Liczba Rosjan przekraczających granicę z UE gwałtownie wzrosła

Media: Po ogłoszeniu mobilizacji wyjechało z Rosji około 700 tys. osób

    Kurs NBP z dnia 03.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł

    Sport