Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

"Brytyjska inwazja" na Nową Zelandię. Wszystko przez "zacofany kraj"

"Brytyjska inwazja" na Nową Zelandię. Wszystko przez "zacofany kraj"
Brytyjczycy składają coraz więcej wniosków o nowozelandzki paszport. (Fot. Thinkstock)
Według oficjalnych danych, od czasu ogłoszenia wyników referendum ws. Brexitu do Nowej Zelandii wyemigrowało 10,5 tysiąca Brytyjczyków.
Reklama
Reklama

Już pierwszego dnia po podaniu do wiadomości publicznej wyników referendum, wniosek emigracyjny złożyło 998 obywateli Wielkiej Brytanii. Dla porównania, dzień wcześniej taki wniosek złożyło 10-krotnie mniej osób - zaledwie 109.

Łącznie w ciągu ostatnich 49 dni, do Nowej Zelandii przeniosło się ponad 10,5 tysiąca mieszkańców Zjednoczonego Królestwa. W ciągu 1,5 miesiąca przeprowadziło się więc ponad dwukrotnie więcej osób niż przez cały poprzedni rok. W 2015 roku łącznie do Nowej Zelandii wyemigrowało 4,6 tysiąca Brytyjczyków.

Profesor Paul Spoonley z nowozelandzkiego Massey University nie jest jednak zaskoczony wzrostem zainteresowania emigracją. Uważa, że większość osób, które chcą przeprowadzić się do Nowej Zelandii, ma dość "zacofanego kraju, jakim jest Wielka Brytania".

"Oczywiście Brexit tylko zachęcił wielu ludzi do przeprowadzki. Głównym powodem było jednak zacofanie i niepokojący nacjonalizm" - przekazał w rozmowie z gazetą "New Zealand Herald".

Profesor zauważa, że Nowa Zelandia jest identycznej wielkości jak Wielka Brytania. Różnica jest jedynie taka, że Zjednoczone Królestwo zamieszkuje 65 miliony ludzi, a Nową Zelandię - zaledwie 5 milionów. Dodaje, że kolejnej fali emigracji spodziewa się po wygranej Trumpa w wyborach na prezydenta USA. Docelowo jednak, zdaniem Spoonleya, na "rynku imigracyjnym" dominować będą obywatele Indii i Chin.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 02.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama