Samantha Markle prześmiewczo o Meghan: "Duchass" zamiast "duchess"
53-letnia Samantha Markle po raz kolejny zaatakowała swoją młodszą siostrę. Stwierdziła, że powinna być ona “bardziej ludzka” dla ojca Thomasa Markle. Kobieta jednocześnie porównała 37-letnią żonę księcia Harry’ego do prezydenta Donalda Trumpa. Stwierdziła, że oboje są jednakowo postrzegani.
“Nie mam zamiaru dłużej owijać w bawełnę! Duchass powinna być człowiekiem dla naszego ojca, który dał jej wszystko... Zawsze ją wspierał. Fałszywe uśmiechy i pozdrowienia mogą się skończyć. Duchass może się pokłonić tatusiowi” - napisała na Twitterze.
We wcześniejszym wpisie Samantha stwierdziła z kolei, że “status celebrytki i bogactwo” wpłynęły na postrzeganie księżnej przez społeczeństwo.
“Ludzie nie mogą się tak dawać oślepiać przez gwiazdorzenie i bogactwo. Trump powiedział, że mógłby kogoś zastrzelić i nie stracił wyborców. Tak samo jest w przypadku mojej siostry. Ludzie wierzą we wszystko i ślepo podążają za tłumem” - narzekała.
Samantha Markle, znana także jako Samantha Grant, regularnie atakuje przybraną siostrę od czasu, gdy w listopadzie 2016 roku został ujawniony jej związek z księciem Harrym. Określiła ją jako “narcystyczną i samolubną” osobę, która zawsze marzyła, by zostać księżniczką.
“To nie pierwszy raz, gdy obrzuca Meghan wyzwiskami na Twitterze. Wcześniej nazwała ją Cruellą Deville, nawiązując do czarnego charakteru z filmu 101 dalmatyńczyków oraz Witchy Poo" - przypomina dziennik.