Menu

Liczba osób podróżujących pociągami w UK może się niemal podwoić do 2050 r.

Liczba osób podróżujących pociągami w UK może się niemal podwoić do 2050 r.
Zdaniem analityków liczba osób chętnych do podróżowania pociągami w UK znacząco wzrośnie. (Fot. Getty Images)
Według raportu opracowanego na zlecenie organizacji branżowej Railway Industry Association (RIA), popyt na usługi kolejowe do 2050 r. wzrośnie w przedziale od 37 do 97 proc., w zależności od przyjętego scenariusza - donosi portal Standard.co.uk.
Reklama
Reklama

Zgodnie z "wszystkimi możliwymi wariantami", liczba osób chętnych do podróżowania pociągami "znacznie przekroczy obecne możliwości" - czytamy w raporcie przeprowadzonym przez firmę konsultingową Steer.

Jak dodano, jest to wzrost, który będzie wymagał "odpowiedniego podejścia ze strony rządu, służb sektora kolejowego i samych operatorów".

Zdaniem analityków, liczba osób korzystających z transportu kolejowego powróciła do około 90-procentowego poziomu sprzed pandemii COVID-19, a pełny powrót do pierwotnego stanu spodziewany jest w ciągu najbliższych czterech do siedmiu lat.

Odrębne dane Office of Rail and Road pokazują, że w roku budżetowym 2019/20 odbyło się 1,7 miliarda podróży pasażerskich, na które kryzys związany z pandemią nie miał znaczącego wpływu.

Pandemia zahamowała utrzymujący się wzrost korzystania z infrastruktury kolejowej od czasu jej sprywatyzowania w połowie lat 90. ubiegłego wieku.

W raporcie RIA stwierdzono, że "na liczbę pasażerów wpłynie szereg czynników ", w tym polityka rządu obejmująca takie kwestie jak ceny biletów, rozkłady jazdy i odpowiednia infrastruktura, a także wzrost liczby ludności i tempo wzrostu gospodarczego oraz konkurencyjność wynikająca z obecności innych form transportu.

Czytaj więcej:

Automaty na stacjach kolejowych "oszukują"? Bilety "zdumiewająco" droższe niż kupione online

Bilety kolejowe w systemie "tap-in" i "tap-out" będą testowane na 90 kolejnych stacjach w Anglii

Brytyjscy posłowie: Szybka kolej HS2 oferuje za mało korzyści w stosunku do kosztów

Oto podlondyńskie miasteczko z najgorszą stacją kolejową. Tylko 20% usług kursuje tu punktualnie

    Komentarze
    • Grzesiek
      20 lutego, 09:14

      Nie zapomniec o popycie na uslugi przewozowe przez kanal ta branza wrecz przeywa bum na Downigstreet jeszcze dlugo beda soe zastanawiac co z tym zrobic w koncu to nie ich kasa podatik placi moze wynajac hotele 5 gwiadkowe ,albo wysiedlac brytoli ta branza ma przyszlosc z takimi polglowkami na miejscu premiera a wy tu o kolei tory krzywe wszystko lezy infrastructura z 19 wieku stacje to porazka tylko Ponton hehehehe

    • Matt Londonist
      20 lutego, 10:00

      Jak na razie o wiele taniej jest lecieć low fares. Chyba, że ktoś bardzo chce się przejechać sypalnym do EDI, ale to drogi luksus.

    • Hi
      20 lutego, 11:39

      hehe ale ty głupi jesteś hehe

    • Art
      20 lutego, 11:51

      Uprasza się redakcję o usuwanie treści pisanych przez booty, ten wpis powyższy o tym świadczy, są do systemu wpisane słowa -klucze a reszta to bełkot,.
      Nawet pijany człowiek czegoś takiego nie wytworzy.
      Jeśli doprowadzicie do takie zaśmiecania portalu to efekt długofalowy jest wiadomy,

    • Znachor
      20 lutego, 12:11

      2050 w Europie każdy będzie musiał mieć konia bo będzie zakazane używanie opon w autach. Kto nie będzie miał konia i bryczki lub 5 świń pasternych i oddawał rocznie tony nawozu ekologicznego państwu otrzyma wysoką grzywnę. Jako ogrzewanie będzie się nosić na plecach banki energii 20kg pozyskujące energię z organizmu. Kręgosłupy będą wymieniane gratis.

    • Do Art
      21 lutego, 11:05

      Jak nie masz nic dopowiedzenia w powyzszym temacie to sam się usuń, belkoczesz jak zaprogramowany boot i zasmiecasz kazdy temat na londynku pod różnymi nickami .

    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 20.12.2024
    GBP 5.1264 złEUR 4.2572 złUSD 4.1002 złCHF 4.5801 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama