Brytyjski minister obrony: Atak odwetowy przeciw jemeńskim rebeliantom jest nieuchronny

We wtorek wieczorem znajdujące się w rejonie południowej części Morza Czerwonego okręty amerykańskie i brytyjski zestrzeliły 21 dronów oraz pocisków manewrujących i balistycznych, wystrzelonych przez Hutich w kierunku statków handlowych, co było największym przeprowadzonym przez nich atakiem.
Według amerykańskiego dowództwa, był to 26. taki atak rebeliantów od 19 listopada zeszłego roku.
Shapps poinformował, że brytyjski HMS Diamond sam mógł być także celem ataku. Dodał, że nie ma wątpliwości, iż Iran w dużej mierze stoi za tymi atakami, dostarczając Hutim dane wywiadowcze. Ostrzegł też władze w Teheranie przed konsekwencjami, jeśli te ataki nie ustaną.
W rozmowie z mediami poinformował, że jest w regularnym kontakcie z Arabią Saudyjską i innymi regionalnymi partnerami Wielkiej Brytanii. Jak zaznaczył, "wszyscy jesteśmy zgodni", że ataki Hutich "nie mogą być kontynuowane i nie pozwolimy na to. Więc obserwujcie tę przestrzeń".
Nie sprecyzował, jaką formę może przybrać odwet, ale zasugerował, że "to, co wydarzyło się ostatniej nocy", kiedy Huti przeprowadzili największy jak do tej pory atak na statki pływające po Morzu Czerwonym, zmieniło sytuację i "można wyciągnąć z tego naturalne wnioski".
Czytaj więcej:
Iran chce wprowadzić oddzielne podręczniki dla dziewczynek i chłopców