Rząd skierował do Sejmu wniosek o przeprowadzenie referendum ogólnokrajowego
W referendum Polacy odpowiedzą na cztery pytania. Są to:
- Czy popierasz wyprzedaż majątku państwowego podmiotom zagranicznym, prowadzącą do utraty kontroli Polek i Polaków nad strategicznymi sektorami gospodarki?
- Czy popierasz podniesienie wieku emerytalnego, w tym przywrócenie podwyższonego do 67 lat wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn?
- Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi?
- Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?
Premier wniósł jednocześnie o wyznaczenie referendum na 15 października 2023 roku, czyli datę wyborów do Sejmu i do Senatu, co w jego ocenie pozwoli "na minimalizację kosztów i zwiększy frekwencję w referendum".
TIME FOR A REFERENDUM ON ILLEGAL IMMIGRATION?
— Martin Daubney ð¬ð§ (@MartinDaubney) August 13, 2023
ðµð±Poland plans referendum asking if voters want "Thousands of illegal immigrants"
ð¬ð§Why not hold a similar referendum in the UK? My bet is the huge majority would vote to end illegal immigration https://t.co/tgYqhppaKg
Do pytań referendalnych Morawiecki nawiązał w wieczornej transmisji live na Facebooku. "Wszystkie te pytania są przyjęte na Radzie Ministrów właśnie po to, aby Polaków zapytać o to, czy chcą: podniesienia wieku emerytalnego, nielegalnej imigracji, zburzenia zapory na granicy z Białorusią. Wszystkie te pytania są kluczowe" - podkreślił szef rządu.
"Zapytamy też o wyprzedaż majątku narodowego, o wyprzedaż przedsiębiorstw państwowych z różnego rodzaju spółek, bo na tym polega demokracja" - dodał.
W uzasadnieniu do wniosku przypomniano, że sprawa poddana pod referendum musi mieć, zgodnie z przepisami Konstytucji, "szczególne znaczenie dla państwa". Powinna więc dotyczyć istotnych kwestii z punktu widzenia interesów państwa, zwłaszcza takich, które były stałym elementem debaty publicznej i którymi interesowało się społeczeństwo. W ocenie wnioskodawców "nie ulega wątpliwości, że sprawy wskazane we wniosku odnoszą się do tego rodzaju kwestii".
"W obecnym kontekście politycznym, który jest definiowany przez zbliżające się wybory do Sejmu RP i Senatu RP, istotne jest, aby Naród wypowiedział się we wskazanych we wniosku kwestiach, aby większość rządząca, która wyłoni się z wyborów, niezależnie od jej kompozycji partyjnej, musiała respektować wolę Narodu" - podkreślili wnioskodawcy.
Sejm rozpatrzeniem tego wniosku ma się zająć na najbliższym posiedzeniu, które zaplanowano na jutro i pojutrze. O zarządzeniu referendum Sejm decyduje bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.
Czytaj więcej:
Londyn: Konserwatyści chcą referendum ws. ULEZ. Miałoby być "podobne do tego dotyczącego Brexitu"
Ile pytań w referendum zada PiS? Trwa ustalanie szczegółów
Wybory w Hiszpanii: Kwestie ideologiczne dzielą społeczeństwo
Brytyjski politolog: Polska dzięki pomocy Ukrainie ma lepszą prasę niż kiedykolwiek
Hahahah czy oni są poważni? Przecież to wszystko już się dzieje za ich rządów...
Ja bym jeszcze dodał dwa pytania zredukowanie administracji rządowej plus polityków zasiadajcych w.sejmie i senacie 2 zlikwidowanie immunitetu krajowego jeśli jest podejrzenie o korupcjie plus international
Mentze...masz rację, ale niestety TVP należy do PiS więc będą mówić, że to plany Tuska a nie ich. Mnie poradzono zbojkotować to referendum czyli nie przyjąć tej karty do głosowania i prośba o adnotację bo potrzebne jest 51% uprawnionych do głosowania aby było ono ważne. Jeszcze nie wiem co zrobię, ale to typowa część kampanii wyborczej, a nie referendum
TVN nalezy do PO a to to samo zło co PIS. Tylko wyjscie z tego burdelu unijnego a takiego pytania nie ma. Niemcy chca federalizacji a Morawiecki sprzedawczyk niemiecki wsadzony przez amerykanów deal aby PIS mogł dalej rządzić , Morawiecki juz pograzył Polske i Polaków. Polska juz nie jest suwerennym państwem a Polacy beda pracowac za miske ryżu jak dotychczas ( choc dotychczas pracujemy moze za 2 miski ryzu ).
Brytyjczycy wyszli z Unii, a dzisiaj aż 68% tego ŻAŁUJE, mimo ze Wielka Brytania jest szóstą potęgą świata, militarna i ekonomiczna. Załują, chociaż przez lata byli płatnikami netto do unijnego budżetu (dużo więcej wpacali niz dostawal). Wyjście Polski z Unii to by było SAMOBÓJSTWO. My Polacy, potrzebujemy silnej Polski w silniej Unii, a nie... Polski na aucie. Trzeba wpływać na to co sie dzieje, a nie tylko ciągłe pokazywać wszystkim język. Sami nie znaczymy nic. Niestety, PO wcale nie jest dobrym rozwiązaniem, bo jest miękkie, a PiS zbyt prowincjonalny, by umial sobie radzić w UE.
Obywatele najlepiej mogą wyrazić swoje oczekiwania w referendum. To jest bardzo demokratyczne. Polityk, który jest patriotą nie powinien namawiać do bojkotu i rezygnacji. Zdradziecki Tusk manipuluje kłamstwami co wszyscy widzą, ale dalej biją mu brawa. On nie jest głupi, ale widzi że wielu może oszukać i zdobyć poparcie. Czy wspierają go inteligentni patrioci?. Oddanie głosu dla Ojczyzny to mądrość, zaszczyt i obowiązek.