Wielka Brytania: Pół miliona osób uczestniczy w największych strajkach od 12 lat
Fala strajków w Wielkiej Brytanii trwa od później jesieni, a od grudnia dni robocze, w których nie ma przynajmniej jednego strajku, zdarzają się bardzo rzadko. Według aktualnych zapowiedzi, w lutym takich dni będzie tylko pięć. Jednak dzisiaj nastąpił dzień wyjątkowej kumulacji protestów.
Największym liczbowo jest ten przeprowadzany przez nauczycieli - według ich związku zawodowego NEU bierze w nim udział ok. 150 tys. osób, a zamknięte jest 85 proc. szkół. To pierwszy z siedmiu zapowiedzianych przez NEU na luty i marzec protestów w Anglii i Walii - w Szkocji natomiast nauczyciele strajkują już od kilku tygodni.
#TeacherStrike in central #London. They are demonstrating from the BBC to Westminster. They demand better pay. #strikes #UK pic.twitter.com/B2QNUMUFt7
— Alexander Seale (@AlexSeale) February 1, 2023
Niezależnie od nich strajkują wykładowcy i inni pracownicy uniwersyteccy - łącznie ok. 70 tys. osób - w przypadku których jest to już trzeci taki protest.
Jednodniowy strajk prowadzą urzędnicy służby cywilnej ze 120 ministerstw i urzędów - razem ok. 100 tys. - osób, a następny, regularnie strajkujący od lata zeszłego roku - pracownicy 14 przewoźników kolejowych i maszyniści.
Strajk prowadzą także kierowcy jednej z firm autobusowych w Londynie oraz pracownicy ochrony.
Główne żądanie wszystkich strajkujących jest takie samo - podwyżki płac adekwatne do poziomu inflacji, której roczna stopa wyniosła w grudniu zeszłego roku 10,5 proc.
Czytaj więcej:
Ogłoszono strajki pracowników uniwersytetów i służby cywilnej
UK: Liczba dni pracy utraconych wskutek strajków najwyższa od 1990 roku
W lutym w UK jeszcze więcej strajków. Kto i kiedy będzie prostestować?
Trwa strajk pracowników pogotowia ratunkowego. Zgłoszenia pod 999 tylko w nagłych przypadkach
UK przygotowuje się na "największy od ponad dekady strajk pracowników"
Strażacy i nauczyciele dołączają do fali strajków w UK