Paryż: Kipchoge chce zdobyć trzecie złoto olimpijskie w maratonie
Kipchoge przeszedł do historii już podczas zeszłorocznych igrzysk w Tokio, bowiem został trzecim maratończykiem, który powtórzył olimpijski sukces. Nie chce jednak na tym poprzestać i zapowiada walkę o trzeci triumf z rzędu.
"Wierzę, że wszystko pójdzie dobrze i w 2024 roku stanę na linii startu. Lubię historię. Być pierwszą osobą, która w maratonie zdobędzie trzy złote medale olimpijskie z rzędu, to jest na mojej liście celów" - przekazał stacji BBC.
Normally I always run during a marathon weekend but last weekend I got the opportunity to spend time with my fans, sponsors and many runners of the London Marathon. Getting the possibility to meet with the young runners of the mini marathon and Daily Mile meant a lot to me. pic.twitter.com/g2UPBhrzPE
— Eliud Kipchoge - EGHð°ðª (@EliudKipchoge) October 6, 2022
Kenijczyk w 2018 roku w Berlinie ustanowił rekord świata czasem 2:01.39. W 2019 roku poprawił ten wynik na 1:59.40 i został pierwszą osobą z czasem poniżej dwóch godzin. Rezultat ten nie został jednak uznany ze względu na specyficzne warunki biegu, które nie odpowiadały przepisom. W tym roku Kipchoge ponownie pobił rekord świata, poprawiając swój wcześniejszy rezultat o 30 sekund.
"Uważam, że wciąż mam czas, by pokazać światu, jak przesuwane są granice. W niedalekiej przyszłości mogę znowu poprawić rekord" - zapowiedział biegacz, który w listopadzie będzie świętował 38. urodziny.
Była rekordzistka świata Paula Radcliffe podziwia Kenijczyka. "Z roku na rok jest starszy, co trochę działa na jego niekorzyść, ale jednak nie wpływa to na jego formę. On nie ma granic. Lubi stawiać sobie za cel ciągłe doskonalenie się, próbuje iść do przodu i stale podnosić sobie poprzeczkę" – oceniła Brytyjka.
Trasa maratonu podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu w 2024 roku będzie przebiegać od centrum stolicy do Wersalu i z powrotem zgodnie z drogą, na której w 1789 roku odbył się marsz kobiet na Wersal. Tak wyznaczona droga ma oddać pokłon kobietom, które walczyły podczas rewolucji francuskiej.
Będzie ona przebiegać między innymi obok Wieży Eiffla, Luwru, Opery Garnier i Tuileries i będzie niezwykle wymagająca, z 436 metrami przewyższenia.
Po raz pierwszy odkąd kobiety zaczęły rywalizować w maratonie olimpijskim w 1984 roku, ich bieg zakończy program zmagań lekkoatletycznych. Maraton pań odbędzie się dzień po rywalizacji mężczyzn.
Organizatorzy dodali także dwa wielkie wydarzenia przy okazji olimpiady - maraton oraz bieg na 10 km, w których udział będą mogli wziąć nie-olimpijczycy. W każdym z nich będzie mogło pobiec nieco ponad 20 tysięcy osób.
Czytaj więcej:
Maraton w Berlinie: Kipchoge pobił rekord świata
Maraton w Londynie: Najszybsi Kenijczyk Kipruto i Etiopka Yehualaw