Ageizm na polskim rynku pracy. Osoby 40+ z marnymi szansami na zatrudnienie

"Gazeta Wyborcza" podaje, że aby zbadać dyskryminację ze względu na wiek (ageizm) na polskim rynku pracy, analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego wysłali 1 260 zgłoszeń do pracy przez fikcyjnych kandydatów obu płci w wieku 28 i 52 lat. Potem sprawdzili, jak różniły się reakcje pracodawców na ich zgłoszenia, analizowali, z którą grupą wiekową pracodawcy chętniej się kontaktowali po przeczytaniu CV.
"Zdaniem ekspertów, to na początkowym etapie kandydaci poszukujący pracy są najbardziej narażeni na dyskryminację ze względu na wiek - dalszy przebieg rekrutacji zależy bowiem od subiektywnej oceny rekrutera. CV od osób starszych ląduje w koszu, a ich szanse zwiększają się, jeśli na dane stanowisko nie ma młodszych kandydatów" - pisze "GW".
Gazeta informuje, że autorzy raportu zwrócili uwagę na to, że osoby starsze dłużej szukają pracy.
"Średni czas w Polsce to 7,5 miesiąca, u kobiet i mężczyzn wynoszą 7,4 i 7,6 mies. Największe problemy ze znalezieniem pracy dotknęły grupy wiekowe 45-54 lata (mężczyźni - 8,5 mies., kobiety - 9,6 mies.) i 55-74 lata (mężczyźni - 9,6 mies., kobiety - 8,1 mies.). Najkrócej poszukiwały pracy osoby w przedziale wiekowym 15-19 lat (mężczyźni i kobiety - 4,5 mies.) oraz 20-24 lata (mężczyźni - 6,8 mies., kobiety - 5,8 mies.).
Czytaj więcej:
Dwa razy więcej Polaków niż przed pandemią chce wyjechać do pracy za granicę
Badanie: 43 proc. firm w Polsce chce zwiększać zatrudnienie w I kwartale 2022 r.
Amazon: Ponad 25 000 stałych miejsc pracy i dalszy rozwój w Polsce