Księżna Camilla w emocjonalnym przemówieniu potępiła przemoc seksualną wobec kobiet

W brytyjskich, ale też światowych mediach głośno było ostatnio o dwóch morderstwach na tle seksualnym. Ich ofiarami były młode kobiety: 33-letnia Sarah Everard, zgwałcona i zamordowana przez policjanta, oraz 28-letnia nauczycielka Sabina Nessy.

Ich śmierć wywołała na Wyspach falę protestów przeciwko przemocy wobec kobiet. Te dramatyczne wydarzenia stały się też jednym z powodów ogłoszenia projektu nagłaśniającego problem przemocy seksualnej Shameless! Festival, przygotowanego przez WOW Fundation.

Wśród gości zaproszonych na inaugurację tej akcji była księżna Kornwalii Camilla. Podczas swojej przemowy w mocnych słowach podkreślała, jak ważne jest piętnowanie wszelkich seksistowskich i brutalnych zachowań wobec kobiet.

"Musimy zaangażować mężczyzn w tę bardzo ważną sprawę. I nie chodzi o to, by wszystkich mężczyzn obarczyć odpowiedzialnością za przemoc seksualną. Jednak kobiety potrzebują ich wsparcia, aby się uporać z tym problemem" - podkreśliła żona księcia Karola.

Camilla zwróciła też uwagę na to, że brak ostrych reakcji na przemoc wobec kobiet może być odczytywane jako gwarancja bezkarności. "Nikt się nie rodzi gwałcicielem, tylko staje się nim na dalszym etapie życia. Potrzeba całej społeczności, kobiet i mężczyzn, aby ukrócić kłamstwa, słowa i działania sprzyjające kulturze, w której napaść seksualna jest postrzegana jako norma i w której to ofiara jest pokryta hańbą. Wyjdźmy więc stąd dzisiaj z postanowieniem, że spróbujemy zachęcić wszystkich mężczyzn do udziału w budowaniu społeczeństwa wolnego od wstydu ofiar" - zaapelowała.

Żona brytyjskiego następcy tronu poświęciła wiele słów stygmatyzowaniu ofiar przemocy seksualnej. "Ofiary czują się bezradne i pogrążone we wstydzie, a przecież zostały zaatakowane przez kogoś silniejszego - być może przez kogoś, komu wcześniej ufały. Często to właśnie poczucie wstydu powoduje, że ofiary obwiniają się i biorą na siebie odpowiedzialność za krzywdę, która je spotkała. Chcą ją ukryć przed innymi. A przecież nie zrobiły nic złego" - zauważyła.

Księżna Kornwalii przytoczyła też alarmujące statystyki dotyczące przypadków przemocy wobec kobiet. "144 tysiące kobiet padło ofiarą gwałtu lub usiłowania gwałtu w ostatnim roku. Oznacza to około 16 poważnych przestępstw seksualnych na godzinę" - zacytowała dane z badania Crime Survey for England and Wales.