W UK rośnie liczba "testów na dziewictwo" dla młodych kobiet
Sky News przytoczyło historię pewnej młodej kobiety z Bangladeszu, którą ojeciec zabrał do kliniki przy Harley Street w Londynie, aby poddać ją testowi na dziewictwo. Kobieta błagała wówczas lekarza, aby badanie nie było inwazyjne. Po wszystkim przekazała, że doznała traumy i czuła się traktowana "gorzej niż zwierzę".
20-latka zgłosiła sprawę na policję, ale funkcjonariusze uznali, że nie doszło do złamania prawa.
Badanie w celu sprawdzenia, czy kobieca błona dziewicza jest nienaruszona i hymenoplastyka, czyli zabieg chirurgiczny mający na celu "naprawę" błony dziewiczej, nie są w Wielkiej Brytanii nielegalne. Działacze chcą jednak zakazać obu procedur i oceniają, że zabiegi te są formą przemocy ze względu na płeć.
Aneeta Prem, założycielka organizacji Freedom Charity, informuje, że jej organizacja odnotowała gwałtowny wzrost liczby młodych kobiet szukających pomocy, ponieważ ich rodziny chcą, aby przeszły testy na dziewictwo.
"Otrzymujemy coraz więcej desperackich telefonów od młodych dziewcząt, które są zmuszane do poddania się najbardziej przerażającym testom wbrew ich woli. Ich rodziny tego wymagają" - wskazała.
"Rodziny zmuszają teraz swoje córki do poddania się testowi, który udowodni, że w przeszłości nie miały stosunków seksualnych. Dziewczyny, które są do tego zmuszane, postrzegają to jako wykorzystywanie seksualne, jako naruszenie ich godności" - tłumaczy. I podkreśla, że zabiegi oraz testy tego typu często wykonuje się w klinikach przez jednego lekarza płci męskiej.
"Nikt nie widzi, jak płaczą, jak zmusza się je do zdejmowania bielizny w najbardziej upokarzających okolicznościach. Dlaczego jest to dozwolone w Wielkiej Brytanii? Dlaczego nie jest to przestępstwo kryminalne?" - zauważa Aneeta Prem.
Działaczka niedawno napisała w tej sprawie do szefowej Home Office Priti Patel. Lekarze bronią jednak zabiegów i testów tego rodzaju, tłumacząc, że "kobiety powinny mieć swobodę dokonywania własnych wyborów".
Brytyjskie ministerstwo zdrowia przekazało telewizji Sky News, że obecnie "jest zaniepokojone sytuacją związaną z testowaniem dziewictwa". Dodano, że nakazano już wszczęcie przeglądu, aby sprawdzić, czy praktyki te powinny być utrzymane.
Czytaj więcej:
16 proc. Holendrów doświadczyło molestowania seksualnego w pracy
Wojny kulturowe "stają się główną linią podziału w brytyjskiej polityce"