Oficjalnie: Ibrahimovic nie zagra na Euro 2020. "Cios w plecy, koniec marzeń"

W ubiegłym tygodniu występujący w AC Milan Ibrahimovic uszkodził lewe kolano podczas meczu ligowego z Juventusem Turyn (3:0). Początkowo w mediach pojawiały się sugestie, że czekać go będą trzy tygodnie przerwy, ale wczoraj potwierdził się znacznie mniej optymistyczny dla 39-letniego zawodnika scenariusz.

Najpierw komunikat wydał klub z Mediolanu. Podano w nim, że Ibrahimovica czeka sześć tygodni leczenia, przez co jego udział w pierwszej fazie ME stoi pod dużym znakiem zapytania. Nieco później oświadczenie opublikowała szwedzka federacja, potwierdzając, że piłkarza zabraknie w kadrze na turniej.

"Rozmawiałem dziś ze Zlatanem, który niestety przekazał mi, że ten uraz wykluczy go z udziału w Euro. To oczywiście bardzo przykra wiadomość, przede wszystkim dla niego, ale również dla nas. Mam nadzieję, że zobaczymy go znów na boisku tak szybko, jak to możliwe" - zaznaczył cytowany w komunikacie trener "Trzech Koron" Janne Andersson.

Ibrahimovic w marcu wznowił reprezentacyjną karierę po prawie pięcioletniej przerwie. Rodacy cieszyli się na myśl, że znajdzie się on w kadrze na rozpoczynające się 11 czerwca ME. Selekcjoner nazwiska 26 graczy ma ogłosić we wtorek.

"Cios w plecy" i "śmierć romantycznych marzeń" - to niektóre tytuły ze szwedzkich mediów po ogłoszeniu, że Ibrahimovic nie pomoże reprezentacji w mistrzostwach Europy.

Dziennik "Aftonbladet" zaznaczył, że Szwecja "przez tygodnie żyła romantyczną poezją", lecz teraz musi zetknąć się z "zimną i trudną do akceptacji prozą życia". "Lodowata włócznia realizmu trafiła nas prosto w serce i na trzy dni przed ogłoszeniem kadry na Euro najważniejszy element układanki selekcjonera Janne Anderssona wypadł z gry" - napisano.

Z kolei gazeta "Expressen" skomentowała, że "kolano zatrzymało wielki powrót do reprezentacji prawie 40-letniej ikony szwedzkiego futbolu i udział w mistrzowskim turnieju". "Teraz zagramy z Hiszpanią, Słowacją i Polską bez naszej gwiazdy, co zmienia całkowicie koncepcję drużyny" - zauważono.

Agencja TT oceniła że "Powrót Boga" - jak ogłosił Ibrahimovic w mediach społecznościowych - okazał się sukcesem, gdyż w dwóch meczach eliminacji mistrzostw świata w marcu z Gruzją i Kosowem odgrywał główną rolę. "Teraz jednak nie będzie Boga w naszej drużynie, a jego wielkie marzenia o ME zostały rozwiane" - podkreślono.

"Przez kilka dni łudziliśmy się, że kontuzja nie jest poważna i śledziliśmy wiadomości nadchodzące z Mediolanu, lecz niestety w sobotę stało się jasne, że Zlatan nie zagra w ME" - skomentował kanał telewizji SVT.

Słynny "Ibra" to z 62 golami najlepszy strzelec w historii szwedzkiej reprezentacji. Jest też jedynym zawodnikiem z tego kraju, który w trzech kolejnych edycjach ME zdobył bramkę (2004, 2008 i 2012). Łącznie w imprezach tej rangi zanotował sześć trafień.

Szwedzi w fazie grupowej Euro zmierzą się z Polakami, Hiszpanami i Słowakami. Z biało-czerwonymi zagrają na koniec pierwszej fazy - 23 czerwca w Sankt Petersburgu.