UK wprowadza obowiązkowe chipowanie kotów

Szef resortu środowiska zapowiedział, że polityka chipowania kotów będzie monitorowana przez weterynarzy i egzekwowana w taki sam sposób, jak w przypadku psów. Zgodnie z obowiązującym prawem, właścicielom, którzy nie zachipowali swoich psów, grozi grzywna w wysokości 500 funtów - przypomina BBC.
"Oprócz pomocy w ponownym połączeniu zagubionych kotów z ich właścicielami, obowiązkowy mikroczip może pomóc schroniskom w wyśledzeniu osób, które porzucają swoje zwierzęta" - wskazuje Lianna Angliss z organizacji Hopefield Animal Sanctuary.
Chipowanie kotów jest jednym z wielu punktów nowej ustawy, której celem jest poprawa dobrostanu zwierząt. Przepisy obejmują zarówno zwierzęta domowe i gospodarskie, jak i te żyjące na wolności.
Rządowy plan obejmuje m.in. środki zakazujące eksportu żywych zwierząt do uboju czy trzymania naczelnych jako zwierząt domowych. Mogą również wystąpić zmiany w sposobach zamykania zwierząt - chodzi m.in. o praktykę trzymania ich w klatkach.
Poza tym zakazane będą zdalnie sterowane obroże dla psów. Rząd chce też wprowadzić zakaz sprzedaży foie gras - pokarmu wytwarzanego z wątrób kaczek lub gęsi karmionych na siłę. Szereg inicjatyw obejmuje też zakaz importu trofeów myśliwskich, a także reklamowanie "niedopuszczalnych zagranicznych praktyk", takich jak przejażdżki na słoniach.
Dodatkowo policja otrzyma większe możliwości interwencji w celu ochrony zwierząt hodowlanych.
Ogłaszając plan działania na rzecz dobrostanu zwierząt, minister środowiska nazwał Wielką Brytanię "krajem miłośników zwierząt". Z tego powodu nowa ustawa formalnie uznaje zwierzęta za istoty, które mają zdolność odczuwania głodu i bólu oraz są świadome tego, co się z nimi dzieje. Nowe przepisy dotyczą tylko kręgowców.
Czytaj więcej:
Pets at Home zwiększa prognozę zysków. Brytyjczycy masowo kupują zwierzęta domowe
Raport: Zużyte maseczki i rękawiczki zabijają zwierzęta
Rekordowa liczba fok na brytyjskim wybrzeżu
Zbliża się koniec chowu klatkowego w krajach UE
Hiszpania i Portugalia: W czasie pandemii rośnie liczba posiadaczy psów
U wybrzeży Kornwalii zaobserwowano orki