Londyn: Policjant oskarżony o zabójstwo Sary Everard wciąż otrzymuje wynagrodzenie

48-letni Wayne Couzens został oskarżony o zabicie 33-letniej Sary Everard, która zaginęła 3 marca w drodze powrotnej od swojej przyjaciółki na Clapham. Jak donosi lokalna prasa, oskarżony policjant, który prawdopodobnie zarabia nie mniej niż 33 tys. funtów rocznie, w czasie postępowania wciąż będzie otrzymywał 100 proc. swojego wynagrodzenia.
Media zwracają uwagę na fakt, że Couzens został już co prawda zawieszony jako policjant, ale standardowy protokół zakłada, że podejrzani funkcjonariusze wciąż mają prawo do wynagrodzenia. Wynika to z "zasady domniemanej niewinności" - każda osoba podejrzana o przestępstwo jest niewinna do czasu, aż nie udowodni się, iż jest inaczej.
Rzecznik grupy Police Federation przyznał, że sytuacja wydaje się być dość problematyczna. Dodał jednak, że "sytuacja policjantów pod wieloma względami nie różni się od sytuacji osób wykonujących inne zawody". "Zatrudnieni otrzymują wynagrodzenie do czasu zakończenia postępowania dyscyplinarnego" - wskazał.
"W policji nie ma co prawda czegoś takiego jak natychmiastowe zwolnienie i odebranie wynagrodzenia, ale istnieje przyspieszony proces dyscyplinarny, który może zakończyć się np. odebraniem prawa do emerytury. Poza policją nie ma takiego przepisu w prawie pracy" - tłumaczył.
Sam rzecznik policji zapytany o tę kwestię przekazał, że nie może komentować postępowań, które są w toku.
Czytaj więcej:
UK: Protesty po śmierci 33-latki, o której zamordowanie oskarżony jest policjant
Londyn: Wyznaczono datę procesu policjanta oskarżonego o zabicie 33-latki