"Włoscy kibice wrócą, gdy będzie szczepionka"
"Myślę, że jeśli poczekamy jeszcze miesiąc na mecze przy pustych trybunach, to nie stanie się żadna katastrofa. A pełne stadiony zobaczymy znów dopiero wtedy, gdy zostanie zagwarantowane bezpieczeństwo i będziemy mieć szczepionkę" - oznajmiła Zampa na antenie państwowej telewizji Rai News.
We Włoszech potwierdzono już ok. 160 tysięcy przypadków zakażenia koronawirusem, a na powodowaną przez niego chorobę COVID-19 zmarło ponad 20 tysięcy osób.
Zampa zapowiedziała, że jest gotowa wysłuchać propozycji klubów piłkarskich, które chcą wznowić treningi 4 maja. Rozgrywki miałyby ruszyć pod koniec maja lub na początku czerwca. "Nie mówię nie; zresztą nie do mnie należy ostateczna decyzja. Ale nie wydaje mi się, żeby to był teraz najważniejszy temat" - stwierdziła.
W poniedziałek głos w tej sprawie zabrał też kierownik wydziału chorób zakaźnych w tamtejszym Wyższym Instytucie Zdrowia Giovanni Rezza. "Oczywiste jest, że decyzja należy do polityków. Ale jest to sport wymagający kontaktów, które mogą wiązać się z pewnym ryzykiem zarażenia" - wskazał.
Z kolei wcześniej serwis Sport Mediaset napisał, iż "praktycznie pewne jest", że we Włoszech nie odbędzie się żaden mecz z kibicami na trybunach przynajmniej do końca 2020 roku. Przerwa w rozgrywkach trwa od 9 marca.
Czytaj więcej:
Liga angielska: Związek oferuje stadion Wembley na dokończenie sezonu
Liga włoska: Ekspert ds. zdrowia przeciwny wznowieniu rozgrywek
Media: Liga francuska chce wznowić rozgrywki w czerwcu
Liga angielska: Kane może odejść, ale tylko za granicę