38-latek, który walczył kłem narwala, po raz pierwszy zabrał głos
To Darryn Frost, a nie jak wcześniej opisywały media 38-letni Łukasz z Polski, złapał artefakt ze ściany w Fishmongers's Hall, gdy Usman Khan rozpoczął swój morderczy atak 29 listopada br.
Pochodzący z RPA 38-latek, który pracuje dla brytyjskiego Ministerstwa Sprawiedliwości, po raz pierwszy opowiedział, co dokładnie działo się tamtego "strasznego dnia".
"Kiedy usłyszeliśmy na dole hałas, kilku z nas ruszyło w stronę, z której dochodził. Chwyciłem za wiszący na ścianie kieł narwala i użyłem go do obrony siebie i innych" - relacjonował Frost, cytowany przez Standard.co.uk.
"Inny mężczyzna trzymał napastnika na dystans przy pomocy krzesła. Zbiegłem po schodach, stanąłem obok mężczyzny z krzesłem i oboje skonfrontowaliśmy się z zamachowcem" - dodał.
"Khan miał noże w obu dłoniach i, widząc mnie z kłem narwala, wskazał na pas szahida. W tym momencie mężczyzna obok mnie rzucił krzesłem w zamachowca. Wtedy Khan zaczął biec w jego stronę z nożami uniesionymi nad głową" - opowiadał urzędnik państwowy.
Później walka przeniosła się na most. "Krzyczeliśmy, aby ostrzec ludzi przed niebezpieczeństwem. Później udało nam się powalić napastnika na ziemię. W tamtym momencie próbowałem zabezpieczyć ostrza, trzymając jego nadgarstki, aby nie mógł nikogo skrzywdzić" - relacjonował Darryn Frost. Ostatecznie 28-letni Usman Khan został zastrzelony przez policję.
Frost przekazał, że jest "dozgonnie wdzięczny" wszystkim, którzy przybyli na pomoc. Chwalił rannych za "wielką odwagę" i życzył im "szybkiego powrotu do zdrowia".
W ataku zginęli 23-letnia Saskia Jones i 25-letni Jack Merritt - absolwenci uniwersytetu w Cambridge, którzy uczestniczyli w organizowanym przez tę uczelnię programie reintegracji skazanych "Learning Together".
Czytaj więcej:
Świadek: Zabity w zamachu Jack Merritt pierwszy przeciwstawił się napastnikowi
Walczył lancą, nie kłem. Łukasz opisuje przebieg wydarzeń
Polak, który walczył z terrorystą, może dostać medal za odwagę
Więzień, który walczył z terrorystą na London Bridge, "był gotowy na śmierć'