Praca w UK dla 20 tys. policjantów. Wkrótce rusza rekrutacja
Biuro premiera poinformowało, że kampania rekrutacyjna rozpocznie się we wrześniu. Jak wynika z szacunków niezależnego Instytutu Studiów Fiskalnych, zatrudnienie 20 tys. nowych policjantów ma kosztować brytyjskiego podatnika 1,1 mld funtów rocznie.
Johnson oświadczył, że chce, aby nabór - który będzie nadzorowany przez nową krajową komisję policyjną - zakończył się w ciągu najbliższych trzech lat. "Ludzie chcą widzieć w swoich dzielnicach więcej funkcjonariuszy, którzy będą ich chronić i walczyć z przestępczością" - podkreślił nowy premier Wielkiej Brytanii.
Jednak część ekspertów obawia się, że nie ma wystarczającej liczby instruktorów i posterunków policji, aby wspierać szybki rozwój brytyjskiej policji.
"Na tę chwilę mamy wiele wyzwań logistycznych związanych z procesem rekrutacji" - zauważył w rozmowie z BBC dyrektor naczelny College of Policing, Mike Cunningham.
Jak zaznaczył, nie chodzi tylko o niedobory kadry instruktorskiej. "Zaskakującym problemem logistycznym, który ogranicza liczbę policjantów, jest dostęp do szafek. Funkcjonariusze noszą przy sobie dużo sprzętu i wszystko musi być gdzieś przechowywane, gdy podróżują do i z domu. Dlatego znalezienie miejsca na szafki będzie kluczowe" - przyznał.
W roku 2017/2018 w samym Londynie odnotowano aż 14,7 tys. przestępstw z użyciem noża, czyli o 2,5 tys. więcej niż rok wcześniej. Doszło też do 153 morderstw, tj. o 52 więcej niż w poprzednim roku i najwięcej od blisko dekady.
Eksperci wśród głównych powodów wzrostu przestępczości wskazują m.in. znaczące cięcia budżetowe, które sprawiły, że na brytyjskich ulicach znajduje się rekordowo niewielu policjantów. Obecnie policja w Anglii i Walii liczy 122 tys. funkcjonariuszy. W 2010 roku było ich 143 tys.