Turcja: Autokar z Polakami spadł ze skarpy. Wielu poszkodowanych
Według informacji tureckich mediów, do wypadku doszło ok. godz. 17:30 czasu miejscowego (godz. 15:30 czasu GMT) w miejscowości Kemer w południowo-zachodniej Turcji, w prowincji Antalya. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem i autokar stoczył się z 20-metrowej skarpy.
Jak podała rzeczniczka MSZ, autokarem podróżowało 38 obywateli Polski. 22 osoby zostały przewiezione do szpitala, jedna z nich znajdowała się w stanie zagrażającym życiu i pomyślnie przeszła operację. Suwara podkreślała wczoraj, że duża część rannych "stopniowo wypisywana jest ze szpitali".
"Siedem osób wciąż pozostaje w szpitalu. Spośród tych siedmiu, trzy są w stanie ciężkim" - poinformowała dzisiaj przedstawicielka MSZ. Dodała, że wśród osób hospitalizowanych nie ma osoby, której życiu zagraża niebezpieczeństwo. Zaznaczyła, że służby konsularne pozostają w kontakcie z rodzinami.
Osoby, które chcą uzyskać dodatkowe informacje w sprawie wypadku, proszone są o kontakt z numerem dyżurnym polskiego konsulatu w Turcji (tel.: +90 530 469 18 81).
Na razie nie wiadomo jeszcze, jakie biuro podróży organizowało wyjazd; nieznane są również okoliczności zdarzenia. Według informacji medialnych, pojazdem miało łącznie podróżować 41 osób. Radio RMF podało, że oprócz Polaków wśród pasażerów byli turyści z Norwegii oraz Rosji.