Morze przeciwników Trumpa znowu "zaleje Londyn"
Według doniesień serwisu, już dziś rozpoczęto przygotowania do masowej demonstracji przeciwko prezydentowi USA, który jest mocno krytykowany za swoje podejście do imigracji i zmian klimatu. "Nadszedł czas, aby każdy, kto sprzeciwia się tej polityce nienawiści i bigoterii, wstał i ruszył z nami" - apeluje Shaista Aziz z organizacji Stop Trump.
Do demonstrantów dołączą także aktywiści z Extinction Rebellion. "Aleja The Mall (Trump i królowa przejadą tamtędy powozem w eskorcie kawalerii - przyp. red.) wydaje się oczywistym miejscem, aby się zebrać" - zaznacza jeden z nich.
"Musimy tam być, aby uświadomić prezydentowi USA, że zmiany klimatyczne to kryzysowa sytuacja, a Stany Zjednoczone są jednym z największych emitentów gazów cieplarnianych na świecie. Donald Trump musi działać i musi być świadomy tego, co dzieje się w jego własnym kraju" - dodaje.
Podczas swojej pierwszej oficjalnej wizyty, którą potwierdził dzisiaj Pałac Buckingham, Trump spotka się z królową Elżbietą II, a także weźmie udział w obchodach 75. rocznicy lądowania aliantów w Normandii.
Trump był już w Wielkiej Brytanii w lipcu zeszłego roku i była to wizyta o charakterze roboczym. Wówczas na brytyjskie ulice wyszło ponad 250 tys. przeciwników prezydenta USA.
W 2018 r., z obawy przed masowymi protestami, rozmowy dwustronne z udziałem Trumpa i premier Theresy May odbyły się w podmiejskiej rządowej rezydencji w Chequers, a spotkanie z królową Elżbietą II miało jedynie nieformalny charakter.