"Nie będzie twardego Brexitu!". Wyciek rozmowy kanclerza skarbu
Philip Hammond rozmawiał z jedenastoma przedstawicielami brytyjskiego biznesu - między innymi z szefem Tesco, prezesami banków czy koncernu naftowego BP. Telekonferencja odbyła się we wtorek, po tym jak rząd Theresy May przegrał głosowanie w sprawie umowy o warunkach Brexitu wynegocjowanej z Brukselą.
Do rozmowy ministra z liderami biznesu doszło w wyniku ich zaniepokojenia odrzuceniem umowy wynegocjonowanej między Londynem a Brukselą. Dziennik "The Telegraph" przekazał, że Hammond miał oznajmić, iż najprawdopodobniej za kilka dni zostanie przyjęta uchwała przedłużająca tzw. procedurę Artykułu 50. Brexit może zostać wówczas opóźniony o kilka miesięcy.
Większość deputowanych w Izbie Gmin sprzeciwia się Brexitowi bez umowy - zapewniał przedsiębiorców Philip Hammond.
"Minister zdradził, iż nie będzie przeciwstawiał się wnioskowi posła Nicka Bolesa z Partii Konserwatywnej, przewidującego przedłużenie procedury wyjścia z UE o dziewięć miesięcy" - przekazuje dziennik "The Guardian".
Wielu przedstawicieli brytyjskiego biznesu obawia się chaosu, jaki może być spowodowany przez Brexit bez porozumienia, coraz wyraźniej słychać więc ich głosy domagające się drugiego referendum.