Wetherspoon wycofuje Jägermeistera, bo właściciel ma niechęć do UE

Szef sieci Wetherspoon Tim Martin poinformował wczoraj, że jego puby od 26 września nie będą już sprzedawać niemieckiego likieru Jägermeister, bo pochodzą ze Wspólnoty. Na liście zakazanych europejskich trunków Wetherspoona znalazł się tez francuski koniak Courvoisier VS oraz Henessy Fine.

Jägermeister zostanie zastąpiony angielskim likierem ziołowym Strika oraz nowymi gatunkami amerykańskiej i australijskiej brandy. Martin zapowiedział, że obniży 10% ceny nowych trunków w karcie pubów.

Od lipca sieć zastępuje odpowiednikami ze Zjednoczonego Królestwa i Australii francuskie wina musujące i niemieckie piwa pszeniczne. 

Drink "Jagerbomba" to obecnie jeden z najpopularniejszych wśród Brytyjczyków drinków. Jego najprostsza wersja polega na tym, że szklanki do whisky wlewamy Redbulla, następnie do środka wstawiamy kieliszek od wódki, do którego wlewany jest likier Jägermeister.

Wydawać by się mogło, że popularna sieć pubów idzie z duchem czasu i stawia na zdrowie, bo łączenie alkoholu z "energetykami” są niezdrowe, jednak uzasadnienie wycofania alkoholowego bestselleru spowodowana jest niechęcią właściciela do Unii Europejskiej.

Napoje energetyzujące zawierają kofeinę, czyli stymulant, który tłumi objawy działania alkoholu. Lekarze ostrzegają, że drinki z energetykami mogą powodować zaburzenia snu, arytmię serca, uszkodzenie mózgu, a nawet śmierć.