Brytyjczycy namawiani do atakowania muzułmanów. Policja prowadzi śledztwo
Śledczy badają, kto stoi za mową nienawiści i proklamowaniem 3 kwietnia "Dniem Karania Muzułmanów”. W rozsyłanych ulotkach do ataków zachęca się specjalnym planem punktowym. Za detonację bomby atomowej w Mekce można zdobyć najwięcej – 2 500 punktów.
"Zranili cię, spowodowali cierpienie twoich bliskich, sprawili ci ból i kłucie serca - co zamierzasz z tym zrobić?” - można przeczytać w rozsyłanych do mieszkańców Anglii listach.
Jak donoszą brytyjskie media, autorzy odezwy stworzyli również plan nagród punktowych za krzywdzenie muzułmanów. I tak za obrażenie muzułmanina można przyznać sobie 10 punktów, za oblanie kwasem - 50, a za spalenie meczetu - 1 000.
Funkcjonariusze podkreślają, że groźby wobec muzułmanów traktują poważnie. "Bezpieczeństwo publiczne jest naszym priorytetem i chcielibyśmy zachęcić mieszkańców, aby zachowywali czujność, ale nie dali się zastraszyć” – napisano w oświadczeniu policji West Yorkshire.
W Wielkiej Brytanii wybudowano prawie 1 100 meczetów. Tylko w Londynie jest ich około 450.