Schronisko na Battersea otrzymało pierwszego psa w nowym roku
Aktywiści z Battersea Dogs and Cats Home w południowym Londynie nie są zaskoczeni i wskazują, że wkrótce do schroniska trafi mnóstwo "nieudanych" świątecznych prezentów w postaci psów i kotów.
Ronnie jest przyjaznym i ufnym psem rasy mieszanej i działacze oceniają, że ze względu na swój młody wiek ma duże szanse, aby trafić do nowej rodziny.
"Nikt z nas nie był zdziwiony, że porzuconego psa kupiono w internecie na święta. Ronnie jest jednym z tysięcy psów, które kupują ludzie w serwisach z ogłoszeniami od nieodpowiedzialnych i nielicencjonowanych hodowców. Jego właściciel kupił go, będąc kompletnie nieprzygotowanym do zapewnienia mu należytej opieki" - przekazał Steven Craddock ze schroniska na Battersea.
"Jego właściciel i tak zrobił słuszną rzecz, że zaniósł go do nas. Nie zmienia to jednak faktu, że psy nie powinny być sprzedawane w internecie. Jesteśmy przekonani, że Ronnie został odebrany matce zbyt wcześnie tylko dlatego, że sprzedający chciał na nim zarobić. Sprzedaż w internecie kwitnie i jest największym zagrożeniem dla dobra zwierząt, czego dowodem jest nasze schronisko" - dodał ekspert.