Policja publikuje pierwsze zdjęcia z Grenfell Tower
W pożarze mieszkalnego wieżowca Grenfell Tower w Londynie zginęło co najmniej 58 osób - podała wczoraj brytyjska policja.
Komisarz Stuart Cundy wyjaśnił, że ta liczba wzrośnie, bo poszukiwania zaginionych i identyfikacja zwłok pośród zgliszcz nadal trwają.
"Jutro, tj. w poniedziałek 19 czerwca, podamy najnowszy bilans ofiar. Będzie on większy, ale dzisiaj nie chcę spekulować na temat tej liczby" - zaznaczył Cundy.
"Muszę wziąć pod uwagę fakt, że w budynku mogą być osoby, które z jakiegoś powodu nie zostały zgłoszone jako zaginione. Istnieje również możliwość, że są tam ludzie, o których nikt nie wie" - dodał, apelując do wszystkich, którzy mogą mieć informacje na ten temat, aby niezwłocznie kontaktowali się z policją (Casualty Bureau, nr tel. 0800 0961 233).
"Opublikowaliśmy zdjęcia z miejsca zdarzenia po to, aby opinia publiczna lepiej zrozumiała, ile czasu zajmie przeprowadzenie pełnego przeszukania budynku i identyfikacja ofiar" - podkreślił komisarz. Jednocześnie ocenił, że "zajmie to tygodnie, albo może nawet dłużej".
"Musimy też przygotować ludzi na najgorsze - pożar był tak intensywny, że wielu ofiar być może nigdy nie uda się odnaleźć lub zidentyfikować" - podkreślił komisarz Stuart Cundy.