Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Fotograf ze Świnoujścia dostrzegł tonącego orła. Nie zawahał się mu pomóc

Fotograf ze Świnoujścia dostrzegł tonącego orła. Nie zawahał się mu pomóc
Dzięki szybkiej akcji udało się uratować orła. (Fot. iswinoujscie.pl)
O wyczynie mężczyzny rozpisują się teraz brytyjskie media. Dzięki szybkiej reakcji Krzysztofa Chomicza, ptak został uratowany. W innym przypadku nie małby żadnych szans na przeżycie.
Reklama
Reklama

Orzeł nie potrafił wydostać się z gęstego błota, a każdy kolejny ruch z jego strony dodatkowo go unieruchamiał. Sytuacja wyglądała bardzo dramatycznie tym bardziej, że zbliżał się już zmrok i błoto zaczynało zastygać.

Całą sytuację w porę dostrzegł lokalny fotograf, Krzysztof Chomicz, który ruszył na ratunek. Dzięki pomocy Pawła Sujki, zastępcy prezydenta Świnoujścia, mężczyzna pożyczył od strażaków linę - pierwsza próba podejścia do ptaka nie powiodła się jednak, ponieważ odległość była zbyt duża.

Na miejscu szybko pojawiły się dwa zastępy strażaków, ale i oni nie mogli poradzić sobie z dotarciem do orła. Ponieważ ptak zaczynał się topić, fotograf bez chwili wahania postanowił samodzielnie go wydostać, wchodząc do gęstego błota. Akcja ratunkowa trwałą godzinę, a on sam musiał pokonać prawie 30 metrów zdradliwego, podmokłego terenu.

Cała akcja nie zakończyła się bez szwanku. Pan Krzysztof skaleczył sobie nogę podczas przemieszczania się przez błogo, a dodatkowo został zraniony w ramię, kiedy ptak uderzył go swoim twardym dziobem. Na szczęście nikomu nie stało się nic poważnego, a sam orzeł szybko doszedł do siebie.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 06.05.2024
    GBP 5.0583 złEUR 4.3294 złUSD 4.0202 złCHF 4.4438 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama