Gortat szósty wśród najcelniej rzucających z gry

Na koniec poprzedniego sezonu reprezentant biało-czerwonych był w tym zestawieniu trzeci (56,6 proc.), a rok wcześniej - 11. (54,2 proc.).

We wczorajszym meczu z Miami Heat (106:87) zdobył 15 punktów (trafił siedem z 12 rzutów z gry) i miał 12 zbiórek, uzyskując 20. double-double w obecnych rozgrywkach, co poprawiło jego pozycje także w innych klasyfikacjach.

Na półmetku rozgrywek (Wizards rozegrali 41 spotkań, Gortat opuścił sześć ze względów rodzinnych i z powodu infekcji kolana) łodzianin plasuje się także w czołówce najlepiej zbierających - zajmuje 10. lokatę - 9,9 zb. (w poprzednich rozgrywkach 18. - 8,7). Prowadzi Andre Drummond (Detroit Pistons) - 15,4 zb.

W dotychczasowych meczach 31-letni łodzianin średnio notował 13,6 pkt, co daje mu 70. miejsce w lidze (w sezonie 2014/15 był 84. - 12,2), wspólnie z Francuzem Evanem Fournierem (Orlando Magic). Najlepszym strzelcem jest Stephen Curry (Golden State Warriors) - 29,9.

Z kolei w klasyfikacji bloków środkowy Wizards jest 22. - 1,31 (21. - 1,34). W tych rankingu prowadzi Hassan Whitside (Miami Heat) – 3,85 bloku na mecz.

Pod względem liczby double-double, czyli meczów zakończonych z dwucyfrowymi wartościami w dwóch kategoriach statystycznych, Gortat plasuje się tuż za czołową dziesiątką - jest 11., ex aequo z Gruzinem Zazą Paczulią (Dallas Mavericks). Ma za sobą 20 takich spotkań. Najlepszy pod tym względem jest Drummond - 36 (w 42 meczach).

Przed rokiem na koniec fazy zasadniczej rozgrywek jedyny Polak w NBA miał 22 double-double i zajął 23. miejsce w tej klasyfikacji (w sezonie 2013/14 - 37 i 12. lokata).

W obecnych rozgrywkach Gortat ma jak dotychczas najlepsze swoje statystyki w barwach klubu z Waszyngtonu (w sezonie 2013/14 notował 13,2 pkt i 9,5 zb.). Lepsze miał tylko jako zawodnik Phoenix Suns w sezonie 2011/12, gdy zdobywał średnio 15,4 pkt i 10 zb.

Najbliższy mecz koszykarze Wizards (20 zwycięstw - 21 porażek) rozegrają w sobotę z Utah Jazz na własnym parkiecie.