Ukraińskie media: Witaj Warszawo!
W półfinale piłkarskiej Ligi Europejskiej Dnipro Dniepropietrowsk zagrało w Kijowie z Napoli i wykorzystało szansę jaką dawał wynik pierwszego meczu. Po remisie 1:1 we Włoszech, Ukraińcom do awansu wystarczył gol Jewhena Selezniowa w 58. minucie. 27 maja na Stadionie Narodowym w Warszawie Dnipro spotka się w finale z Sevillą.
Dnipro Dniepropietrowsk pokazał swą grą, że zasłużył na ten wynik - komentuje serwis Ua-football.com. Zasłużył "zachowaniem, działaniami, grą. Ale wierzymy w to, że najważniejsze jeszcze przed nami" - donosi portal.
"Brawo Dnipro! Brawo Markewycz!" - cieszy się portal Sport.ua z wygranej podopiecznych trenera Myrona Markewycza. "To prezent dla całej Ukrainy w dniu 40-lecia zwycięstwa Dynamo (Kijów) w Pucharze Zdobywców Pucharów! Fantastyczny dzień dla wszystkich!" - czytamy.
Sam Markewycz powiedział po meczu, że zwycięstwo swojej drużyny dedykuje żołnierzom, którzy walczą z prorosyjskimi separatystami na wschodniej Ukrainie. "Ta wygrana jest dla was. W pierwszej kolejności" - oświadczył w rozmowie ze stacją telewizyjną "2plus2".
Podobną opinię wyraził właściciel Dnipro Dniepropietrowsk, Ihor Kołomojski. "Dzisiejszy sukces chcę poświęcić wszystkim kibicom naszej ulubionej drużyny, a szczególnie tym, którzy nie mogą cieszyć się z tego historycznego sukcesu. Tym, którzy do niego nie dożyli, broniąc swojej ojczyzny. A do zwycięstwa pozostał jeszcze tylko jeden krok i życzę wszystkim, byśmy go zrobili" - oświadczył.