Szkocki dziennik: "Polski strażak symbolem imigrantów w Wielkiej Brytanii"
O Polaku rozpisywały się już media w Polsce i w Wielkiej Brytanii. Młody strażak z Dundee wzbudził ogromne zainteresowanie. Jego zdjęcie widnieje na setkach plakatów antyksenofobicznej akcji „I am an Immigrant”. Szkocki dziennik wybiega jednak dalej niż inne media, bo w polskim strażaku widzi nowy symbol imigrantów z Wielkiej Brytanii.
„Jestem imigrantem i jestem dumny z tego, że mogłem uczestniczyć w tej kampanii, która świętuje obecność cudzoziemców w kosmopolitycznej Wielkiej Brytanii i dostrzega ich wkład w życie kraju” - cytuje Polaka szkocki dziennik.
28-letni mężczyzna dzięki portalowi Londynek.net zgłosił chęć do wzięcia udziału w kampanii. Jest w niej jedynym Polakiem i jedynym przedstawicielem Szkocji. „Strażak z Dundee przyjechał z Polski w 2007 roku, urzeczony opowieściami o pięknej Szkocji” - podkreśla „Herald Scotland”.
Teraz jego zdjęcie można zobaczyć w wielu miejscach w każdym kraju. Pod fotografią widnieje napis: „Przez 7 lat ratowałem życia, twoje może być następne".
„W akcji chodzi bowiem o to, aby Brytyjczycy mogli poznać obcokrajowców i wiedzieli, że imigranci to nie tylko 'problem' w ich kraju” - cytuje Polaka szkocka gazeta.
„Bardzo mi się podoba w Szkocji. To piękny kraj, a ludzie są generalnie bardzo mili i zwracają się do mnie z szacunkiem. Planuję tu zostać na stałe, nie wyobrażam sobie już życia poza Szkocją” - twierdzi Łukasz Belina.
Organizatorzy przedsięwzięcia - działająca w Wielkiej Brytanii organizacja pozarządowa pod nazwą Ruch Przeciwko Ksenofobii – sami zorganizowali kampanię i postarali się o jej sfinansowanie.
Poza Łukaszem Beliną w akcji wzięli udział m.in. pielęgniarka z Trynidadu i Tobago, nauczycielka z Kenii czy prawnik ze Sri Lanki. Zdjęcia wykonał słynny w Wielkiej Brytanii fotograf Philip Volkers, który współpracuje z brytyjskim magazynem "Vogue". Kampania kosztowała 44 tys. funtów.