Polacy uratowali kobietę przed pożarem
W ubiegłą środę w Northampton doszło do serii podpaleń, które są obecnie przedmiotem śledztwa policji.
Strażacy zostali wezwani trzykrotnie tego wieczoru – o godzinie 23:15, 23:30 oraz 23:45. Po raz pierwszy spaleniu uległ materac oraz inne rzeczy przeznaczone do wyrzucenia, które zostały pozostawione przed domem przy Old Barn Court.
Kolejne podpalenia miały podobny charakter, lecz w przypadku drugiego z nich, ogień z podpalonego kosza zaczął się rozprzestrzeniać i zajął ganek oraz rynnę.
Pożar dostrzegło dwóch Polaków, którzy mieszkali nieopodal.
“Całe to wydarzenie mogło zakończyć się znacznie gorzej, mogłam zginąć. Miałam wielkie szczęście, że moi sąsiedzi zauważyli płomienie i przybiegli mi na ratunek” - stwierdziła 61-letnia kobieta, która uniknęła śmierci.
Pochodzący z Polski mężczyźni zaczęli uderzać w drzwi i nawoływać, by obudzić ofiarę podpalenia.
“Chciałabym ostrzec innych, by nie zostawiać koszów na śmieci tak blisko domu. Inni ludzie mogą nie mieć tyle szczęścia co ja” - dodała 61-latka, która pragnie zachować anonimowość.
Policja bada okoliczności wszystkich trzech incydentów, które traktowane są jako podpalenia.