Tysiące uczniów w Anglii pośpi dłużej
Taki ekperyment to pomysł naukowców z Oxford University. "Nasi dziadkowie zawsze powtarzali, że sen jest bardzo ważny, ale to dopiero niedawno zaczęliśmy przyglądać się bliżej neurologii snu" - zaznacza koordynator projektu prof. Colin Epsie, cytowany przez "The Telegraph".
Zdaniem naukowca, poranne "lenistwo" nastolatków nie bierze się znikąd, bo funkcjonują one zupełnie inaczej niż małe dzieci i dorośli - więcej energii nie pozwala gimnazjalistom zasnąć o normalnej porze. Za to muszą ją dłużej odbudowywać we śnie. Ich zegar biologiczny działa w ten sposób do ok. 21. roku życia w przypadku mężczyzn i 19 - dla kobiet.
Dlatego ok. 30 tys. uczniów z ponad 100 angielskich szkół będzie wstawać później niż zwykle i - zamiast o godz. 8:30 - zacznie zajęcia o 10:00. Późniejsze wstawianie ma poprawić wydajność; a to zostanie udowodnione - albo nie - podczas egzaminów, czyli tzw. małej matury.
Taki eksperyment przeprowadzono już w 2009 r. w Monkseaton High School w North Tyneside. Dzięki późniejszemu wstawaniu, uczniowie tej szkoły poprawili swoje wyniki o 19 proc.